To był jego wieczór! Luis Suarez strzelił dwie bramki, a jego FC Barcelona rozbiła 3:0 (0:0) Real Madryt w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Króla i awansowała dalej. - Zasłużyliśmy na ten finał - powiedział po spotkaniu Urugwajczyk przed mikrofonem "Gol Television".
- Ten mecz nam się udał i na to liczyliśmy. Wiedzieliśmy, że musimy rozegrać takie zawody. Ten wieczór był trudny, walczyliśmy z niekorzystnym wynikiem (1:1 w Barcelonie - przyp), ale wszystko wyszło świetnie - dodał 32-latek.
Wbrew wynikowi, piłkarze Dumy Katalonii nie mieli łatwej przeprawy w stolicy Hiszpanii. W pierwszej części (zakończonej bezbramkowym remisem) przeważał Real. - Na drugą połowę wychodziliśmy jednak z przekonaniem, że możemy zdobyć gola. W końcu nie bez powodu najlepsi gracze na świecie grają w Barcelonie i mamy najlepszego piłkarza - stwierdził Suarez.
Czytaj także: FC Barcelona znalazła następcę Suareza
Dzięki wygranej na Santiago Bernabeu, Barca po raz kolejny zagra w głównym pojedynku o trofeum. - Wielu ludzi uważa, że czasami gardzimy Pucharem Króla. Ale wyniki mówią za nas: w ciągu ostatnich 6 lat zawsze docieraliśmy do finału - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego