Jak donosi "L'Equipe", do incydentu doszło w minioną środę, gdy Dani Alves i jego Paris Saint-Germain rozgrywali domowy mecz Ligue 1 z Montpellier HSC (5:1, relacja TUTAJ).
Złodzieje włamali się do domu piłkarza w departamencie Hauts-de-Seine najpewniej wtedy, gdy Alves przebywał na boisku. Z medialnych doniesień wynika, że rabusie dostali się do posiadłości przez otwarte okno na pierwszym piętrze.
Według nieoficjalnych informacji straty wynoszą ponad 10 tys. euro. Złodzieje obłowili się m.in. w luksusowe zegarki. Sprawę bada paryska policja.
Zobacz także: Al-Khelaifi: Neymar i Mbappe zostają w PSG
To kolejny podobny incydent, którego ofiarą padł piłkarz Paris Saint-Germain. Wcześniej w taki sposób zostali już zaatakowani Eric-Maxim Choupo-Moting i Thiago Silva.
Jeśli chodzi zaś o zawodników innych drużyn, w zeszły weekend złodzieje okradli Kevina-Prince'a Boatenga z FC Barcelona, w przeszłości rabusie dobrali się też m.in. do majątków Jordiego Alby czy Philippe Coutinho.
Dani Alves w tym sezonie zagrał w 18 spotkaniach PSG (uwzględniając wszystkie rozgrywki), w których zanotował cztery asysty.
ZOBACZ WIDEO Wszołek alternatywą dla Grosickiego? "Nikomu nie zamykam drogi do kadry"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)