Zakaz transferowy niesie spore konsekwencje dla Chelsea

Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC
Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC

Chelsea została ukarana dwuletnim zakazem transferowym. Może mieć on poważne konsekwencje dla klubu, ale również wpłynąć na przyszłość kilku zawodników i trenerów.

W tym artykule dowiesz się o:

FIFA nałożyła na Chelsea dwuletni zakaz transferowy za naruszenie przepisów dotyczących nieletnich piłkarzy. Dodatkowo musi zapłacić 600 tysięcy franków szwajcarskich. Dla angielskiego klubu kara ta oznacza duże kłopoty. I wcale nie chodzi tylko o brak możliwości pozyskania nowych zawodników.

Od dłuższego czasu mówi się, że dni Maurizio Sarriego w Chelsea są policzone. Włoski trener dostał jeszcze trochę czasu na poprawę gry drużyny, ale coraz mniej osób wierzy, że uda mu się to osiągnąć.

Niedawno informowaliśmy, że władze "The Blues" rozważają jako ewentualnych następców m.in. Zinedine'a Zidane'a. Negocjacje z Francuzem, ale również z innymi kandydatami do objęcia Chelsea, będą bardzo utrudnione. Każdy nowy szkoleniowiec oczekuje transferów, a dwuletni zakaz może sprawić, że trenerzy nie będą zbyt chętni do objęcia pracy w londyńskim klubie.

ZOBACZ WIDEO W reprezentacji nie będzie na stałe numeru 1. "Przed każdą serią spotkań wybierzemy bramkarza"

Komplikuje się również przyszłość Mateo Kovacicia, który jest wypożyczony do końca sezonu z Realu Madryt. Będzie on musiał wrócić do Królewskich. W klubie pozostanie inny piłkarz przebywający w nim na zasadzie wypożyczenia - Gonzalo Higuain. Argentyńczyk ma obecnie umowę ważną do końca przyszłego sezonu.

"The Blues" chcieliby zatrzymać w swoich szeregach Edena Hazarda, ale jego odejście jest właściwie przesądzone i zakaz transferowy nie ma na to wpływu. Belg chce zmienić barwy klubowe i nawet ściągnięcie do Londynu wielkich nazwisk nie wpłynęłoby raczej na jego decyzję.

W związku z brakiem wzmocnień Chelsea być może odważniej postawi na Calluma Hudsona-Odoia, który już zimą chciał odejść za wszelką cenę do Bayernu, a teraz do walki o niego włączyło się Paris Saint-Germain. Utalentowany Anglik do tej pory grał mało i nie był zadowolony ze swojej pozycji w drużynie. Władze klubu z pewnością będą kreślić mu przyszłość w kolorowych barwach. Przy braku transferów może stać się ważniejszą częścią zespołu. Czy to przekona go do pozostania w Chelsea? Czas pokaże.

Londyńczycy mogą ściągnąć również swoich piłkarzy wypożyczonych do innych klubów. Łącznie jest ich około czterdziestu.

Wiadomo, że Chelsea będzie odwoływać się od kary. Być może uda się to przeciągnąć na kilka miesięcy, co pozwoliłoby dokonać wzmocnień jeszcze podczas letniego okienka transferowego.

Komentarze (0)