Dawid Kownacki był zdeterminowany, aby przenieść się do Bundesligi i cel swój osiągnął. W ostatnim dniu okienka transferowego został wypożyczony na pół roku z Sampdorii Genua do Fortuny Duesseldorf. Niemcy mają prawo pierwokupu polskiego napastnika.
Na żywo: Ostatni dzień okienka transferowego
- Przyjście Dawida zwiększa nasze możliwości w ofensywie. Jest pracowity, ma świetną technikę i jest szybkim zawodnikiem. Mimo młodego wieku ma duże doświadczenie - powiedział dyrektor sportowy Fortuny Lutz Pfannenstiel.
Kownacki za wszelką cenę chciał odejść z Sampdorii Genua, gdzie spadł w hierarchii napastników i nie miał zbyt wielu szans na grę. Włosi jednak utrudniali transfer do Bundesligi i chcieli, aby Polak trafił do innego włoskiego klubu.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko się udało. Fortuna skontaktowała się ze mną dużo wcześniej i bardzo się starała, aby mnie pozyskać. Dlatego bardzo chciałem przenieść się do Duesseldorfu. Chcę pomóc drużynie w utrzymaniu w Bundeslidze - powiedział Kownacki.
Fortuna Duesseldorf zajmuje obecnie czternaste miejsce w tabeli. Nad strefą spadkową ma jednak aż siedem punktów przewagi. W zespole tym występuje również Marcin Kamiński, z którym Kownacki grał jeszcze w barwach Lecha Poznań.
Piątek i jego dziewczyna niczym... Simpsonowie. Zobacz rysunek włoskiego artysty
— Fortuna Düsseldorf (@f95) 31 stycznia 2019
Da issa!
Fortuna Düsseldorf verstärkt sich mit Angreifer @dkownacki24. Der Pole kommt auf Leihbasis vom italienischen Erstligisten @sampdoria nach Düsseldorf. Die Fortuna hat sich zudem eine Kaufoption für den 21-Jährigen gesichert.#f95 #DeadlineDay #Kownacki pic.twitter.com/k2Ar8Fkfyr
ZOBACZ WIDEO Zaskakujący transfer Pazdana. "Finansowo na pewno nie straci. Sportowo raczej też nie"