W dość niegroźnej sytuacji Hector Bellerin doznał poważnego urazu kolana. O tym, że coś niedobrego stało się defensorowi Arsenalu, było widać od razu: na jego twarzy malował się wielki grymas bólu i chwilę później na noszach został zniesiony z boiska. Unai Emery zaraz po meczu potwierdzał, że nie wygląda to dobrze, ale z ostateczną diagnozą wstrzymywał się do momentu przeprowadzenia badań.
Jak donosi "The Sun", te niestety potwierdziły najgorsze obawy. Zerwane wiązadła w kolanie i Bellerina czeka przynajmniej sześciomiesięczna przerwa w grze. Hiszpan w tym sezonie na pewno już nie pojawi się na boisku. Pod znakiem zapytania stoi także powrót na początek przyszłego. Wszystko będzie zależało od postępów w rehabilitacji.
Arsenal nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu. Gazeta informuje, że wciąż konsultuje się ze specjalistami, kto miałby przeprowadzić operację. Aż do poniedziałku (mecz był w sobotę) trudno było zrobić prześwietlenia, ponieważ obrzęk wokół kolana był zbyt duży.
Dla Kanonierów to kolejna spora strata. Świetnie spisujący się Rob Holding również doznał poważnego urazu. Także Danny Welbeck nie zagra już w tym sezonie po podwójnym złamaniu nogi.
Emery zapowiedział, że nie będzie szukał zimą nowego prawego defensora. Na tej pozycji mogą występować Stephan Lichtsteiner lub Ainsley Maitland-Niles.
AKTUALIZACJA: Arsenal oficjalnie potwierdził zerwane wiązadła Bellerina.
ZOBACZ WIDEO Boruc wrócił do bramki Bournemouth. "To prezent z okazji Dnia Dziadka"
