Transferowe ruchy Legii. Kucharczyk zostaje, nieznana przyszłość Malarza i Pazdana

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Kucharczyk
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Kucharczyk

Michał Kucharczyk nie zamierza odchodzić z Legii Warszawa, a sam klub również chce jego pozostania. Niejasna jest natomiast przyszłość Michała Pazdana i Arkadiusza Malarza, który nieoczekiwanie również może na dłużej pozostać w Legii.

W ostatnim czasie pojawiło się sporo spekulacji o odejściu Michała Kucharczyka z Legii Warszawa. Zainteresowanie nim wykazywały tureckie kluby. Samem zawodnikowi nie zależy jednak na odejściu. Jak informuje "Super Express", 28-letni zawodnik zostanie w klubie. Jego umowa wygasa w czerwcu, ale obie strony chcą ją przedłużyć i na pewno uda się osiągnąć porozumienie.

"Kuchy King" to jednocześnie jeden z najbardziej szanowanych i krytykowanych zawodników. Wiele osób zarzuca mu niskie umiejętności, ale bronią go liczby, których pozazdrościć mógłby niejeden z sowicie opłacanych graczy sprowadzanych do Lotto Ekstraklasy za dużo wyższe pieniądze. W ciągu ośmiu lat Kucharczyk rozegrał w Legii 338 meczów. Zdobył w nich 70 bramek i zaliczył 57 asyst.

Co ciekawe, mistrzowie Polski chcą również zatrzymać Arkadiusza Malarza, który  w ciągu kilku miesięcy spadł w hierarchii i obecnie jest dopiero czwartym bramkarzem. Ricardo Sa Pinto nie zabrał go nawet na obóz przygotowawczy i nie wiążę z nim już żadnych nadziei.

39-letni bramkarz golkiper otrzymał propozycję pozostania w Warszawie. Z pewnością wiąże się ona z zakończeniem kariery i pracą szkoleniową. Szczegóły na razie nie są znane. Malarz z pewnością chciałby jeszcze udowodnić, że jest gotów grać na wysokim poziomie, ale jak na razie nie znalazł nowego pracodawcy.

W dalszym ciągu nie wiadomo również jaka przyszłość czeka Michała Pazdana. Bieżący sezon jest dla niego katastrofalny. Grał bardzo mało, słabo, a potem doznał kontuzji. Nic nie wskazuje na to, aby w Legii mógł jeszcze zaistnieć.

Jego renoma na rynku transferowym nie jest jednak niezbyt wysoka. Po formie z Euro 2016 nie ma już śladu, a więc brakuje ciekawych ofert. Jedynie Turcy chcieli go pozyskać, ale Pazdanowi niezbyt uśmiecha się gra w tym kraju. Jego kontrakt również wygasa w czerwcu.

ZOBACZ WIDEO Zgrupowanie Legii bez Arkadiusza Malarza. "Można było rozstać się w inny sposób"

Komentarze (8)
avatar
Marian Paździoch
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nic dziwnego, że zostaje w Legii. Większość tartaków w Polsce zbankrutowało to i nie ma gdzie sprzedać tego drewna :) 
avatar
Olej73
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
„Jego renoma na rynku transferowym nie jest jednak niezbyt wysoka.” Hmm. Że jak? Ja nie zrozumiałem. 
avatar
Białe Legiony
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nieraz wkurza niemiłosiernie , ale faktem jest że liczby Go bronią no i strzelane BARDZO ważne bramki :)
Reasumując , dobrze że zostaje , tym bardziej że sam tego chcę. 
Jolkasty
11.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fox27
11.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
"Technik"zostaję ..nigdzie się, nie wybiera..Umiejętności taktyczne zbyt potrzebne zespołowi.Podobno na "Park de Princes' go chcieli,ale za dobry..Legia odrzuciła 50 milionową oferte..