Latem 2017 roku Kylian Mbappe Lottin zamienił AS Monaco na Paris Saint-Germain. Piłkarza chciał Real Madryt, ale to Francuzi zgodzili się zapłacić wymagane 145 milionów euro i dodać klauzulę o 35 milionach w różnego rodzaju bonusach. Jak się jednak okazuje, jeszcze wcześniej 19-latek mógł przenieść się do Barcelony.
Katalończycy szukali kogoś w miejsce Neymara. Josep Maria Minguella zaproponował więc transfer doskonale rokującego Francuza. - 5 sierpnia 2017 roku zaoferowałem go Barcelonie. Ojciec Kyliana powiedział mi, że jego syn byłby szczęśliwy, grając w jednym zespole z Leo Messim - wyjawił ostatnio wspomniany agent piłkarski.
Na ofertę 77-latka nie było jednak reakcji. - Działacze nie odpowiedzieli i myślę, że popełnili tym samym błąd, który będzie miał wpływ na klub przez kolejne 10 lat - dodał Minguella.
Warto zauważyć, że zamiast obecnej gwiazdy PSG, na Camp Nou trafił inny przyszły mistrz świata - Ousmane Dembele.
ZOBACZ WIDEO Thiago Cionek: Wierzę, że coś mogę dać reprezentacji
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Barcelona powinna żałować swojego wyboru? 
