Pogoń Szczecin chce postawić opór mistrzowi kraju. "Legia zawsze jest faworytem"

Arka - Pogoń: wielkie widowisko i huśtawka nastrojów w Gdyni. Buksa Bohater

Adam Buksa, napastnik Pogoni Szczecin powiedział, że przy Twardowskiego zagrają dwie aktualnie najlepsze drużyny w Polsce. Od początku kalendarzowej jesieni Portowcy punktują najlepiej w Lotto Ekstraklasie. Wzbogacili się o 12 "oczek", a dla porównania Legia Warszawa o dziewięć. Trener szczecinian przerzuca presję bycia faworytem na stołeczny klub niezależnie od tego, że jego drużyna będzie gospodarzem.

- Jesteśmy w wysokiej formie, gramy ładnie i osiągamy dobre wyniki, ale to Legia ma największy budżet, najlepszą kadrę i bogate tradycje. Legia jest zawsze faworytem niezależnie od miejsca w tabeli i tego gdzie gra. Dlatego podchodzimy do przeciwnika z dużym szacunkiem. Mamy jednak swoją broń i zrobimy wszystko, żeby ten mecz wygrać - zapowiada Kosta Runjaić.

Pogoń zagra z Legią na rocznicę Runjaicia. W tym tygodniu minęło 12 miesięcy, od kiedy szkoleniowiec został zatrudniony w klubie ze Szczecina. Po 14. kolejce granatowo-bordowi znaleźli się po raz pierwszy za kadencji Niemca na miejscu premiowanym awansem do grupy mistrzowskiej.

ZOBACZ WIDEO Timo Werner show! Hertha rozbita na własnym boisku [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Jesteśmy zadowoleni z tego roku pracy, ponieważ bardzo dużo zrobiliśmy. W tym sezonie chcemy ustabilizować naszą pozycję w ekstraklasie. Po początkowych trudnościach mamy się lepiej, ale nadal jesteśmy mocno oddaleni od miejsca, w którym chcemy się znajdować i byłoby dla nas satysfakcjonujące. Dlatego musimy wytrwale pracować i zachować apetyt na wygrywanie - zaznacza trener Pogoni.

- Wydaje mi się, że jestem w Pogoni dłużej niż przez rok. Na pewno nie było w nim nudno. Wręcz przeciwnie, razem z moimi współpracownikami robimy swoje z przyjemnością i przeżyliśmy już wiele różnych historyjek. Myślę na dodatek, że nadal nie będzie nudno - dodaje.

Pogoń wygrała poprzedni mecz 3:2 na stadionie Arki Gdynia. Nie było to gładkie zwycięstwo, a podopieczni Kosty Runjaicia narobili sobie kłopotów na własne życzenie. Dlatego Niemiec miał nad czym pracować z zawodnikami w tym tygodniu.

- Arka nie wykorzystała kilku sytuacji podbramkowych. Straciliśmy łatwo dwa gole, a mogliśmy stracić i trzeciego. Niebezpieczeństwo było ogromne. Zagraliśmy skutecznie, ale w meczu z Legią musimy lepiej bronić i współpracować. Nasz kolejny przeciwnik jest silniejszy. Po Legii widać efekty pracy nowego trenera, dlatego rozprężenie takie jak w Gdyni nie może się przydarzyć - podkreśla Runjaić.

Mecz przy Twardowskiego rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30. Ma go zobaczyć z trybun stadionu Pogoni komplet publiczności.