Były prezes Realu Madryt nie ma wątpliwości. Brak transferu Roberta Lewandowskiego to błąd

Getty Images / Stuart Franklin/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)
Getty Images / Stuart Franklin/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)

Robert Lewandowski w trakcie letniego okienka transferowego łączony był z Realem Madryt. Ostatecznie do zmiany klubu nie doszło, a były szef Królewskich, Ramon Calderon, uważa, że to "wielki błąd".

Latem z Realu Madryt odszedł Cristiano Ronaldo, a władze klubu nie sprowadziły nowego napastnika, który zastąpiłby Portugalczyka. W kręgu zainteresowań był m.in. Robert Lewandowski. Polak sygnalizował, że chce odejść z Bayernu Monachium, ale władze mistrzów Niemiec pozostawały nieugięte i nie zezwoliły na zmianę barw klubowych przez króla strzelców Bundesligi.

Zdaniem Ramona Calderona, który w latach 2006-2009 był prezesem Realu, obecne władze tego klubu w letnim okienku transferowym popełniły kilka błędów. Największym jest sprzedaż Ronaldo, za którą obwinia Florentino Pereza. - Mieli trudne relacje. Ronaldo nie był "jego" zawodnikiem - przyznał Calderon, który uważa, że Perez powinien zrobić wszystko, by Portugalczyk został w Realu.

Błędne decyzje Perez miał podejmować też w przypadku Lewandowskiego, który otwarcie mówił, że Real to jego wymarzony klub. - To był wielki błąd. Lewandowski od lat potwierdza swoją klasę. Teraz na transfer jest za późno. Nie sądzę, że Polak wciąż jest tym zainteresowany - dodał Calderon.

- Perez był opętany ideą pozyskania Neymara. Chciał zapłacić za niego 350 milionów euro i oferował dwukrotnie większą pensję niż miał Ronaldo. To sprawiło, że w Portugalczyku dojrzała decyzja o odejściu i poszukiwaniu nowego wyzwania. Wiedział, że klub nie chce go wspierać, a celem jest Neymar - powiedział były prezes Realu.

Były szef Królewskich jest zdania, że ostatnie działania Pereza sprawiły, że zespół jest w kryzysie. Przyczynił się między innymi do zmiany trenera. - Zidane nie mógł wpływać na decyzje prezydenta. Szczerze mówiąc, jestem pewien, że zwolnienie Lopeteguiego jest przesądzone niezależnie od wyniku El Clasico. On musi zarządzać zespołem, w którym doszło do zmian. To ciężka praca, która wymaga czasu. Perez szanuje tylko jednego trenera, jest nim Jose Mourinho - zakończył Calderon.

ZOBACZ WIDEO Mecz na Old Trafford od kuchni. Nasz reporter był na hicie Ligi Mistrzów Manchester United - Juventus Turyn

Komentarze (5)
Jan Kozietulski
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
"...Lewandowski[...], który otwarcie mówił, że Real to jego wymarzony klub..."
Lewatywa może mieć "9-tkę" w ................playstation.
A REAL to nie .....tartak. 
Komentator Widmo
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Nie zbawił Reprezentacji ale Real by dał radę. Błagam on jest dobry na ligę Niemiecką ale na Hiszpańską czy Angielską to by zginął. Co mieli dać za niego 100 baniek i liczyć mecze bez gola? 
Jurij Gagarin
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Do klocka poniżej.
won z SF z tym paskudnym bachorem