To nie jest zbyt dobry sezon w wykonaniu Spartaka Moskwa. Klub, który miał bić się o mistrzostwo Rosji, obecnie zajmuje siódme miejsce w tabeli. W sobotę podopieczni Massimo Carrery przegrali z Arsenalem Tula (2:3). Niedługo później pojawiła się informacja o zakończeniu współpracy z włoskim trenerem.
Tymczasowym następcą został Raul Riancho, który jednak nie ma doświadczenia w praco jako samodzielny trener. Spartak postawił na Hiszpana, aby spokojnie poszukać klasowego szkoleniowca, a w mediach już padają ciekawe nazwiska.
Rosyjskie media najwięcej piszą o Stanisławie Czerczesowie. 55-latek ostatnio często pojawia się na meczach moskiewskiego klubu. To nie może dziwić, bo jest selekcjonerem reprezentacji Rosji. Dziennikarze jednak twierdzą, że władze klubu próbują go namówić do przejęcia zespołu.
To jednak nie jest proste. Czerczesow nie zrezygnuje z prowadzenia drużyny narodowej, która pod jego wodzą osiąga bardzo dobre wyniki. Jedyna opcja to łączenie pracy w klubie i reprezentacji. Takie rozwiązanie jednak wymaga nie tylko zgody trenera, ale także krajowej federacji.
Spartak ma zatem inne kandydatury. Na giełdzie nazwisk pojawiają się Laurent Blanc, Leonardo Jardim, Andriej Tichonow i Brendan Rodgers.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Rzut karny i gol w doliczonym czasie gry. Lazio Rzym wygrało z Parmą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]