Serie A: plan Lazio powiódł się. 25 minut Łukasza Teodorczyka

Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Francesco Acerbi
Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Francesco Acerbi

Lazio przystąpi do derbów Rzymu po pięciu zwycięstwach z rzędu. W środę pokonało 2:1 Udinese Calcio, a kilku podstawowych zawodników odpoczęło.

Lazio rozpoczęło mecz bez Ciro Immobile. Zamiast reprezentanta Włoch wystąpił w ataku Felipe Caicedo. Za plecami Ekwadorczyka doszło do kolejnych roszad personalnych. W drugiej linii mieli budować ataki Biancocelestich między innymi Milan Badelj i Patricio Gabbaron. Szansę pokazania się od pierwszego gwizdka dostał Joaquin Correa. Powodem małej rewolucji były zbliżające się derby z AS Roma. Trener Simone Inzaghi chce mieć swoich najsilniejszych żołnierzy w wysokiej formie.

Inzaghiego mogło skłonić do wystawienie dublerów także kilka wyników. W niedzielę Lazio rozwinęło skrzydła i zbiło 4:1 Genoa CFC. Z kolei w poprzednim sezonie dość pewnie radziło sobie z Udinese Calcio. W środę sforsowanie defensywy gospodarzy przychodziło jednak Lazio z trudem. W pierwszej połowie nie oddało celnego strzału.

Po przeciwnej stronie boiska było jedno uderzenie w światło bramki. Thomas Strakosha interweniował po próbie Rodrigo De Paula. W ataku Udinese Calcio grał od początku Kevin Lasagna, a Łukasz Teodorczyk powrócił na ławkę rezerwowych.

"Żarty" rzymian skończyły się w 56. minucie. Bohaterami podwójnej zmiany byli Ciro Immobile i Riza Durmisi. Na efekt nie trzeba było długo czekać. W 61. minucie Francesco Acerbi zdobył pierwszego gola od czasu transferu z US Sassuolo do Lazio. Stoper wykorzystał dośrodkowanie Marco Parolo. Na 2:0 trafił w 66. minucie Joaquin Correa po wymianie podań z Durmisim i eleganckim dryblingu. Mniej niż kwadransa po zmianach potrzebowali rzymianie na rozstrzygnięcie meczu. Ich plan był ryzykowny, ale powiódł się.

ZOBACZ WIDEO Carabao Cup: Man Utd za burtą! Ekipa z niżej ligi upokorzyła faworyta [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Udinese Calcio odpowiedziało tylko jednym golem po wejściu z ławki rezerwowych na boisko Łukasza Teodorczyka. Po wrzutce z rzutu wolnego kapitalnym strzałem nożycami na 1:2 popisał się Bram Nuytinck. Ta bramka w 80. minucie była ozdobą widowiska, ale punktów gospodarzom nie dała. Doprowadzić do remisu w doliczonym czasie mógł Teodorczyk, ale nie trafił do sieci po wrzutce z prawego skrzydła. Były napastnik RSC Anderlechtu wciąż czeka na pierwszego gola w Italii.

Udinese Calcio - Lazio 1:2 (0:0)
0:1 - Francesco Acerbi 61'
0:2 - Joaquin Correa 66'
1:2 - Bram Nuytinck 80'

Składy:

Udinese: Simone Scuffet - Samir, Bram Nuytinck, William Troost-Ekong, Lars Stryger Larsen - Darwin Machis (67' Ignacio Pussetto) - Rodrigo de Paul, Antonin Barak (73' Łukasz Teodorczyk), Seko Fofana, Rolando Mandragora - Kevin Lasagna (86' Felipe Vizeu)

Lazio: Thomas Strakosha - Luiz Felipe (75' Bastos), Francesco Acerbi, Wallace - Senad Lulić (56' Riza Durmisi), Luis Alberto, Milan Badelj, Marco Parolo, Patricio Gabarron - Joaquin Correa – Felipe Caicedo (56' Ciro Immobile)

Żółte kartki: Troost-Ekong (Udinese) oraz Lulić, Immobile, Badelj, Bastos, Durmisi, Strakosha (Lazio)

Sędzia: Fabio Maresca

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: