- Czy chciałbym być Lionelem Messim? Nie! Chciałbym grać w piłkę jak Messi, ale jego życie jest piekłem. Mieszka w "złotym więzieniu". Nie może nawet pójść, żeby napić się w spokoju. Może on nie przywiązuje do tego wagi, ale ja tak. To jak kupić największy telewizor na świecie i nigdy nie mieć go w salonie - ocenił Dani Pablo Osvaldo w wywiadzie z dziennikiem "Marca".
Były włoski piłkarz argentyńskiego pochodzenia nie żałuje przejścia na sportową emeryturę w wieku 30 lat. - Świat futbolu nie był już dla mnie. Cristiano Ronaldo lubi iść do domu i zrobić 150 pompek, a ja lubię przyjść do domu i rozpalić grilla - zdradził 32-latek.
Osvaldo podkreślił, że dzięki karierze piłkarskiej mógł zapewnić godne życie swojej rodzinie, ale reżim treningowy nie był dla niego. - Piłka nożna zmieniła moje życie, ale zabrała też wolność. Nie mogłem zrezygnować z bycia wolnym - podsumował były napastnik, który po zakończeniu kariery (w 2016 r.) poświęcił się muzyce i został członkiem zespołu rockowego.
Dani Osvaldo on why he left football: "Cristiano Ronaldo likes to go home and do 150 press-ups, but I like preparing barbecues instead."
— Squawka News (@SquawkaNews) 25 września 2018
"Would I like to be like Messi? No. I’d like to play like him, but he has no life. It’s as if he lives in a golden prison." pic.twitter.com/Yj1xmC1AyQ
Pochodzący z Lanus (Buenos Aires) Osvaldo w swojej karierze zawodniczej (w latach 2005-16) występował w takich klubach, jak m.in. US Lecce, ACF Fiorentina, Espanyol Barcelona, AS Roma, Southampton FC, Juventus Turyn, Inter Mediolan, Boca Juniors i FC Porto. W reprezentacji Włoch napastnik zadebiutował w 2011 r. w spotkaniu z Irlandią Północną (3:0). W zespole narodowym rozegrał 14 meczów, w których zdobył cztery bramki.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Szalony mecz w Vigo! 6 goli i stracona szansa gospodarzy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]