Druga połowa września to niezwykle intensywny czas dla piłkarzy Bayernu Monachium. Przez to, że grają na trzech frontach (liga, europejskie puchary, puchar krajowy), zmuszeni są do rozgrywania meczów co trzy dni. W minioną środę zagrali w Lizbonie z Benfiką, w sobotę mierzyli się w Gelsenkirchen z Schalke, a już we wtorek podejmą na Allianz Arenie FC Augsburg. Niko Kovac, szkoleniowiec Bayernu, da w tym meczu odpocząć kilku gwiazdom. W grupie zawodników, którzy usiądą na ławce rezerwowych, jest Robert Lewandowski.
Jak udało nam się dowiedzieć, Kovac chce dać trochę wytchnienia największej gwieździe zespołu przed zbliżającymi się, kolejnymi wyzwaniami. Lewandowski wziął dotychczas udział we wszystkich meczach w tym sezonie, tylko w jednym na sześć spotkań został ściągnięty z boiska przed końcowym gwizdkiem (w 79. minucie meczu z Schalke). Z uwagi na fakt, że Bayern już w najbliższy piątek rozegrać ma mecz na szczycie z Herthą, Kovac da "Lewemu" chwilę na złapanie oddechu. Od pierwszej minuty po boisku biegać będzie Sandro Wagner.
FC Augsburg to ulubiony przeciwnik "Lewego". Polak od początku swojej przygody z niemiecką piłką strzelił temu rywalowi aż 20 goli. Trafiał regularnie i z wielką łatwością, we wtorek nie będzie miał jednak takiej okazji.
Po czterech kolejkach Bundesligi Bayern zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z kompletem punktów. FC Augsburg plasuje się na 11. pozycji. Z kolei Hertha jest druga. Mecz Bayern - Augsburg o godzinie 20:3. Transmisja w Eleven Sports.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Lewandowski z golem w ligowym klasyku. Drobna zmiana przy rzucie karnym [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]