"Neymar to Kim Kardashian futbolu". Zabawne porównanie piłkarza-skandalisty

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Neymar
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Neymar

- Myślę, że w piłce nożnej mamy Kim Kardashian. To Neymar - mówi Joey Barton. - Jest fenomenem bardziej pod kątem reklamowym niż sportowym - ocenia były angielski piłkarz.

W tym artykule dowiesz się o:

Znany ze swojego ciętego języka Joey Barton tym razem wbił szpilę Neymarowi. Nazwał Brazylijczyka "Kim Kardashian futbolu", czego raczej nie można uznać za komplement.

- Myślę, że Neymar jest Kim Kardashian futbolu. Nie jest najlepszym piłkarzem na świecie, co widzieliśmy na mundialu w Rosji. Nie jest nawet na takim samym poziomie, jak Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi. Przed nim jest jeszcze wielu innych piłkarzy - mówi Barton w rozmowie z "ESPN".

- Jest fenomenem bardziej pod kątem reklamowym niż sportowym. Jak rodzina Kardashianów - dodaje Anglik, punktując podobieństwa między Neymarem a Kim Kardashian: oboje m.in. mają ogromną wartość marketingową, są ikonami globalnego stylu i opłacają członków swoich fanklubów.

Od Bartona oberwało się też Paris Saint-Germain, czyli klubowi Neymara. Wszystko przez nawiązaną niedawno współpracę paryżan z marką Jordan. - Gdy widzę, że na koszulkach PSG jest znaczek Jordana... Serio? Panowie, to jest brand koszykarski, a wy jesteście klubem piłkarskim. Czy to nie dziwne? - komentuje Barton.

Obecnie menedżer Fleetwood Town, podczas swojej piłkarskiej kariery, bardziej zasłynął z wyczynów pozaboiskowych, aniżeli z dokonywania cudów na placu gry. W kwietniu ubiegłego roku został zawieszony na 18 miesięcy za grę u bukmacherów. Angielski związek wyliczył wówczas, że Barton w ciągu ostatnich dziesięciu lat postawił 1260 zakładów. Po tym incydencie zakończył karierę piłkarską.

ZOBACZ WIDEO Serie A: 19. sekunda meczu i gol! Empoli miało piorunujący początek, ale przegrało [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)