Tego dnia Piotr Stokowiec dokonał przeglądu kadr. Nie zagrało kilku podstawowych zawodników, a szansę otrzymali m.in. Zlatan Alomerović, Ariel Borysiuk, Tomasz Makowski, Egy Maulana Vikri i Artur Sobiech, którzy w pierwszym zespole nie grają wcale lub występują niezwykle rzadko, a także wracający po kontuzji Rafał Wolski, czy zawieszony Sławomir Peszko. Po raz pierwszy przy tak licznej publiczności zagrała też grupa juniorów z rezerw.
Od początku meczu dużo z gry mieli piłkarze z Gdańska, którzy starali się różnymi sposobami atakować lwowian. W 22. minucie jednak Mateusz Lewandowski przegrał starcie z Williamem De Camargo i próbując ratować sytuację, sfaulował go na polu karnym. Do rzutu karnego podszedł Cristian Ponde i otworzył wynik.
Gdańszczanie na boisku zdawali się mieć przewagę optyczną, jednak nie oddali w pierwszej połowie żadnego celnego strzału. To Karpaty miały więcej szans na strzelenie gola, a Dmytro Kljoc trafił w słupek. Najlepszą okazję dla Lechii miał nieoczekiwanie Adrian Petk, który niedawno obchodził 17 urodziny. Gdańszczanie nie zdołali jednak wyrównać i to Karpaty mogły cieszyć się ze zwycięstwa.
Lechia Gdańsk - Karpaty Lwów 0:1 (0:1)
0:1 - Ponde 23' (k.)
Składy:
Lechia Gdańsk: Zlatan Alomerović - Joao Nunes (60' Jakub Kapuściński), Błażej Augustyn, Steven Vitoria (46' Michał Nalepa), Mateusz Lewandowski (60' Bartosz Kuźniarski) - Ariel Borysiuk (60' Adrian Petk, 85' Sebastian Rugowski), Rafał Wolski (46' Mateusz Sopoćko), Tomasz Makowski (60' Mateusz Cegiełka, 85' Marcel Wszołek) - Egy Maulana Vikri (60' Przemysław Macierzyński), Artur Sobiech (46' Jakub Arak), Sławomir Peszko (60' Mateusz Żukowski).
Karpaty Lwów: Mykyta Shewczenko (46' Maksim Kuczynskij, 83' German Penkow) - Artem Fedetskij, Oleksij Kowtun (74' Denis Miroszniczenko), Oleg Borodai, Adi Mehremic (74' Orest Lebiedienko), Dmytro Kljoc (83' Cristian Erbes), Nazar Verbny (83' Francisco Di Franco), William De Camargo, Kevin Mendez, Jorge Carrascal (46' Siergiej Miakuszko), Cristian Ponde (46' Oleg Hołodjuk)
Żółte kartki: Lewandowski, Augustyn (Lechia), Mendez, De Camargo (Karpaty).
Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
Widzów: 9 437.
ZOBACZ WIDEO Włochy - Polska. Dziennikarze zaskoczeni postawą naszych reprezentantów. "Potrafimy grać w piłkę"
Czy Lechia 2018 rok zakończy na fotelu lidera? 
