Ostatnie lata to był koszmar dla debiutujących selekcjonerów. W XXI wieku żaden z nich nie wygrał w swoim pierwszym meczu. I chociaż tej sztuki nie dokonał również Jerzy Brzęczek to i tak przerwał serię pięciu porażek z rzędu. Co więcej, jest dopiero trzecim selekcjonerem w tym wieku, który zremisował spotkanie.
Fatalną serię porażek zapoczątkował w 2006 roku Leo Beenhakker. Przegrał z Danią 0:2, a w jego ślad poszli kolejni selekcjonerzy: Stefan Majewski uległ Czechom (0:2), Franciszek Smuda Rumunom (0:1), Waldemar Fornalik Estonii (0:1), a Adam Nawałka nie dał rady Słowacji (0:2).
Co więcej, gol Piotra Zielińskiego jest pierwszym od 16 lat w debiucie nowego selekcjonera. Ostatni raz w takim spotkaniu trafił Maciej Żurawski, a było to w 2003 roku, gdy Zbigniew Boniek poprowadził reprezentację w meczu z Belgią (1:1).
Debiuty selekcjonerów w XXI wieku:
Selekcjoner | Data | Przeciwnik |
---|---|---|
Jerzy Engel | 26.01.2000 r. | Hiszpania - Polska 3:0 |
Zbigniew Boniek | 21.08.2002 r. | Polska - Belgia 1:1 |
Paweł Janas | 12.02.2003 r. | Chorwacja - Polska 0:0 |
Leo Beenhakker | 16.08.2006 r. | Dania - Polska 2:0 |
Stefan Majewski | 10.10.2009 r. | Czechy - Polska 2:0 |
Franciszek Smuda | 14.11.2009 r. | Polska - Rumunia 0:1 |
Waldemar Fornalik | 15.08.2012 r. | Estonia - Polska 1:0 |
Adam Nawałka | 15.11.2013 r. | Polska - Słowacja 0:2 |
Jerzy Brzęczek | 07.09.2018 r. | Włochy - Polska 1:1 |
ZOBACZ WIDEO Krychowiak wymienił, czego zabrakło Polakom w spotkaniu z Włochami. "To jest tylko zremisowany mecz"