Konflikt pomiędzy DBU i piłkarzami spowodowany jest sposobem używania wizerunku zawodników w umowach sponsorskich dotyczących reprezentacji Danii. Piłkarska federacja chciałaby dzielić zyski według własnego systemu, przez co piłkarze mogliby stracić przez to prywatnych sponsorów. Żadna ze stron nie chce ustąpić, co może spowodować duże problemy dla piłkarskiego związku.
Jak informuje duński serwis bt.dk, pomoc zaoferowali futsaliści. To oni mieliby wystąpić w towarzyskim starciu przeciwko Słowacji (5 września) i meczu Ligi Narodów z Walią (9 września). Federacja nie odniosła się do tej kwestii, ale według tamtejszych mediów, piłkarze i trenerzy futsalowej reprezentacji dostali informację o możliwości powołania.
Z takim obrotem sprawy nie zgadza się asystent futsalowej kadry, który zrezygnował z dalszej pracy z reprezentacją. Sytuacji nie chce komentować pierwszy trener drużyny futsalistów.
Drużyny w najbliższych meczach nie zamierza prowadzić selekcjoner Age Hareide. Trener przyznał, że nie chce pracować z zespołem, którego sam nie wybrał. Tak ogromne zamieszanie może spowodować nawet to, że Duńczycy nie wystąpią w eliminacjach do mistrzostw Europy, które rozpoczną się wiosną przyszłego roku.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku DBU było zmuszone odwołać udział reprezentacji kobiet w spotkaniu eliminacyjnym ze Szwecją, właśnie z powodu problemów z kontraktami zawodniczek.
ZOBACZ WIDEO Kibice na pierwszym miejscu? Jerzy Brzęczek ma ważny cel