O całej sprawie poinformował portal "calciomercato.com". Napastnika Juventusu bardzo chciał u siebie Jose Mourinho. Manchester United był skłonny zaoferować piłkarzowi zarobki w wysokości ok. 5 milionów euro rocznie, czyli o 30 proc. więcej niż ma on w Turynie. Ten jednak odmówił.
Mandzukić podjął taką decyzję po rozmowie z trenerem Massimiliano Allegrim. Ten zapewnił, że widzi w nim nadal bardzo ważną część zespołu i jego pozycja nie osłabnie nawet po sprowadzeniu Cristiano Ronaldo.
32-latek jest graczem "Juve" od trzech lat. Trafił tam za 21 milionów euro z Atletico Madryt. Ostatni sezon nie był najlepszy w jego wykonaniu, bowiem w ponad czterdziestu meczach zdobył zaledwie 10 bramek. Odbił to sobie jednak na mistrzostwach świata
Chorwat strzelił w Rosji 3 gole w 6 spotkaniach i był jedną z gwiazd kadry Zlatko Dalicia, która sensacyjnie dotarła do finału (przegrała go 2:4 z Francją - przyp. red.).
ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Stępińskiego nie pomógł. Juventus szczęśliwie wygrał w debiucie Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
Czy Mario Mandzukić postąpił dobrze, odrzucając ofertę Manchesteru United? 
