Hugo Lloris trafił do aresztu za jazdę pod wpływem alkoholu. Czeka go proces

Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Hugo Lloris
Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Hugo Lloris

Angielskie media informują o zatrzymaniu Hugo Llorisa przez policję. W nocy z czwartku na piątek golkiper Tottenhamu miał prowadzić samochód, będąc pod wpływem alkoholu. Został zwolniony po wpłaceniu kaucji.

"31-letni Hugo Lloris, mieszkaniec East Finchley (dzielnica Londynu - przyp. red.), został oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu, w piątek, 24 sierpnia" - czytamy w komunikacie policji. Funkcjonariusze zatrzymali kapitana Tottenham Hotspur i reprezentacji Francji w centrum Londynu do rutynowej kontroli, o godz. 2.30.

Lloris został poddany badaniu alkomatem. Policja nie podała, jakie było stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu, informując jedynie, że bramkarz "nie przeszedł badania".

Francuz trafił w nocy do aresztu. "Spędził w celi siedem godzin na posterunku Charing Cross" - pisze "Metro".

Po wpłaceniu kaucji Lloris został wypuszczony z aresztu. Teraz czeka go proces, przed sądem ma stawić się 11 września.

Klub Francuza na razie nie odniósł się do nocnego incydentu. W poniedziałek Tottenham zagra wyjazdowe spotkanie ligowe z Manchesterem United.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zwariowane wyzwanie robi furorę w USA. Gwiazda miała problemy

Komentarze (2)
avatar
Stal 1947
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W składzie go nie ma więc chyba dzisiaj nie zagra 
avatar
Claudia_
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za tak lekkomyślne zachowanie powinien być ukarany nie tylko przez sąd, ale i przez klub. Zadałabym sobie pytanie na ich miejscu, czy to oby na pewno odpowiednia osoba na kapitana drużyny. Racz Czytaj całość