Zwycięstwo Liverpoolu w próbie generalnej, Kamil Grabara tym razem nie grał

Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Kamil Grabara
Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Kamil Grabara

W letnich sparingach Liverpool kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. We wtorkowej próbie generalnej przed startem sezonu The Reds pokonali Torino FC (3:1). Tym razem Juergen Klopp nie skorzystał z usług Kamila Grabary.

Po pokonaniu Manchesteru City (2:1), Manchesteru United (4:1) i Napoli (5:0) w ostatnim sparingu przed pierwszym meczem o punkty Liverpool zmierzył się z mniej wymagającym przeciwnikiem, za jakiego trzeba uznać Torino - 9. zespół minionego sezonu Serie A.

Juergen Klopp wystawił przeciwko Bykom optymalny skład i już po 24 minutach The Reds prowadzili 2:0 za sprawą Roberto Firmino ii Georginio Wijnalduma. Prowadzenie finalisty Ligi Mistrzów byłoby okazalsze, gdyby w 17. minucie rzutu karnego nie zmarnował Fabinho. Pozyskany z AS Monaco Brazylijczyk nie zwykł mylić się z "wapna", ale tym razem uderzył obok bramki rywali. Turyńczyków było stać tylko na odpowiedź Andrei Belottiego, a w drugiej połowie wynik spotkania na 3:1 dla Liverpoolu ustalił Daniel Sturridge.

Kamil Grabara tym razem nie pojawił się na boisku. Polak przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych Liverpoolu, a od pierwszej minuty w bramce The Reds stał Alisson, którego na ostatni kwadrans zmienił Loris Karius.

Liverpool zainauguruje sezon w niedzielę, podejmując na Anfield West Ham United Łukasza Fabiańskiego. Natomiast Torino w niedzielę zagra w Pucharze Włoch z Cosenzą.

Liverpool FC - Torino FC 3:1 (2:1)
1:0 - Firmino 21'
2:0 - Wijnaldum 24'
2:1 - Belotti 31'
3:1 - Sturridge 87'

ZOBACZ WIDEO Michał Krupiński o udanej wyprawie Andrzeja Bargiela: Inspiracja dla milionów Polaków

Komentarze (1)
avatar
Wiesiek Kamiński
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liverpool będzie mocny...ale M.C. czy Chelsea na razie szału nie robią !