Julia Borisenko była jedną z najlepszych białoruskich piłkarek. 28-latka grała w klubie Zvezda Mińsk i występowała w narodowej reprezentacji. Miała na swoim koncie wiele tytułów. - To wielki smutek dla naszego klubu. Jesteśmy głęboko zszokowani. Łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi - przekazał białoruski klub.
Do tragedii doszło na jednym ze zbiorników wodnych w regionie Mińska. Borisenko wybrała się tam wraz z przyjaciółmi. Wszyscy pływali, ale nie zauważyli, kiedy piłkarka zaczęła tonąć. Wtedy podnieśli alarm i wezwali policję. Ciało Borisenko znaleziono następnego dnia około 50 metrów od miejsca, w którym spędzała czas ze znajomymi.
Sportowe środowisko na Białorusi jest zszokowane śmiercią 28-latki. Była ona jedną z najbardziej utytułowanych piłkarek. - Była osobą towarzyską, dobrą. Jej sportowe ambicje zawsze były bardzo wysokie. Była zawodowcem i moim zdaniem takich osób na Białorusi nie było wiele - powiedziała Natalia Minkin, która była jedną z trenerek tragicznie zmarłej piłkarki.
24 godziny przed śmiercią zawodniczka rozegrała swój ostatni mecz. W 12. kolejce jej zespół wygrał aż 22:0 ze Sławianką Mińsk, a Borisenko strzeliła jedną z bramek.
Na przykład wiadomość z 3 mara 2017r.: "Białoruska milicja świętuje 100. rocznicę i wskrzesza kult NKWD" i z 31lipca 2017 Czytaj całość