W niedzielnym meczu amerykańskiego turnieju towarzyskiego International Champions Cup Liverpool FC przegrał w Charlotte z Borussią Dortmund 1:3. W bramce The Reds nie wystąpił jeszcze sprowadzony z Romy za rekordowe 72,5 mln euro Alisson Becker.
- Jest zdesperowany, aby grać. Mógł do nas dołączyć tutaj w USA, ale to nie miało żadnego sensu. Miał długi i intensywny rok, bo był też podstawowym bramkarzem w reprezentacji Brazylii. Dlatego wysłałem go jeszcze raz na wakacje - wytłumaczył nieobecność 25-latka trener LFC, Juergen Klopp.
- Mogę powiedzieć, że zagra w Dublinie z Napoli - dodał Niemiec, co oznacza, że fani Liverpoolu po raz pierwszy Brazylijczyka w koszulce ukochanej drużyny będą mogli obejrzeć 4 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Radosław Majdan: Lubiłem gdy wyzywali mnie kibice przeciwnej drużyny. To mnie motywowało
Nowy golkiper ma zastąpić między słupkami angielskiej ekipy Lorisa Kariusa, który w finale Champions League popełnił dwa kuriozalne błędy. Przez nie jego zespół przegrał z Realem Madryt 1:3.
Alisson spędził w Romie dwa lata. Rozegrał w ich trakcie 37 spotkań. 17 razy zachowywał czyste konto. W trakcie niedawnego mundialu wystąpił natomiast we wszystkich 5 spotkaniach Canarinhos.
Warto zaznaczyć, że jednym z bramkarzy Liverpoolu jest Kamil Grabara.