Kolejny błąd Lorisa Kariusa. Bramkarz ponownie w ogniu krytyki

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Loris Karius
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Loris Karius

W sparingowym meczu Liverpoolu z Borussią Dortmund (1:3), Loris Karius ponownie popełnił błąd, który przeciwnicy zamienili na gola.

Pech nie opuszcza Lorisa Kariusa nawet w meczach sparingowych. W pojedynku między Borussią Dortmund i Liverpoolem bramkarz ponownie przyczynił się do straty gola swojej drużyny. Media nie pozostawiają suchej nitki na piłkarzu, który w majowym finale Ligi Mistrzów popełnił błędy, które doprowadziły Real Madryt do zwycięstwa (3:1) nad The Reds.

W 93. minucie spotkania Christian Pulisić próbował trafić do siatki Liverpoolu. Uderzenie obronił jednak Karius odbijając piłkę prosto pod nogi Jacoba Larsena, który zakończył akcję golem. Mecz odbył się w ramach turnieju towarzyskiego International Football Cup.

Kolejna nieudana interwencja odbiła się szerokim echem w świecie sportu. Iker Casillas odniósł się do niej na swoim Twitterze. - Czy atak na Lorisa Kariusa w końcu się skończy? Mówię o nim jak o każdym innym bramkarzu. Na świecie są o wiele poważniejsze problemy! Zostawcie go w spokoju! On też jest człowiekiem, tak jak my wszyscy! - grzmiał.

ZOBACZ WIDEO Lekkoatleci lubią koszykówkę. Paweł Fajdek: Gram nawet na rozgrzewce

Komentarze (8)
avatar
MarioStefan
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przestańcie się znęcać nad człowiekiem wy nikczemne typy !!!!!!! 
avatar
WPjestglupie
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Większy błąd popełnili defensorzy, przy dobitce 2 stoi i się patrzy. 
avatar
Maciek Sikorski
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
szkoda goscia,ale podobno pocieszala go gwiazda porno.i co.widac nie pomoglo cienias i tyle 
avatar
W8inG4DeatH
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja tu nie widzę żadnego poważnego błędu. Ot słabsza interwencja, jakich wiele, nawet w Premiere League. 
avatar
MichalUL
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Miał puścić tą piłkę przy pierwszym strzale żeby ludzie nie gadali, że źle odbił czy jak?