Juergen Klopp jest niepodrabialny. Menedżer Liverpoolu przerwał wywiad, by wyściskać Alissona

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Juergen Klopp
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Juergen Klopp
zdjęcie autora artykułu

Juergen Klopp jest jedną z najsympatyczniejszych postaci w świecie wielkiego futbolu. Na każdym kroku robi coś, przez co po prostu nie da się go nie lubić. Pozyskanie Alissona tak go ucieszyło, że przerwał Brazylijczykowi wywiad z klubową telewizją.

Transfer Alissona z Romy do Liverpoolu został ogłoszony w czwartek wieczorem, a niedługo wcześniej brazylijski golkiper nagrywał wywiad dla klubowej telewizji The Reds. Juergen Klopp tak bardzo nie mógł się doczekać pierwszego po transferze spotkania ze swoim nowym podopiecznym, że z uśmiechem i właściwym sobie wdziękiem... przerwał rozmowę piłkarza z pracownikami klubu.

- Przepraszam! - krzyknął, wchodząc w kadr, a po chwili serdecznie przytulił reprezentanta Brazylii. - Świetnie mieć cię u siebie - dodał Niemiec.

Radość, z jaką niemiecki menedżer powitał Alissona, nie może dziwić. Brazylijczyk jest jednym z najlepszych bramkarzy świata, a Liverpoolu miał problem z obsadą bramki. Loris Karius, na którego do tej pory stawiał Klopp, nie był pewnym punktem zespołu, a w finale Ligi Mistrzów 2017/2018 popełnił dwa katastrofalne błędy, za które The Reds zapłacili porażką.

Liverpool nie szczędził grosza na Alissona. Roma zainkasowała za bramkarza aż 67 mln funtów - Brazylijczyk został najdroższym golkiperem w historii.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Polscy siatkarze na wakacjach, piękny gol Ayoze Pereza

Źródło artykułu: