Od wielu miesięcy Gerard Pique nosił się z zamiarem zakończenia gry w reprezentacji Hiszpanii. Swoją decyzję potwierdził na początku lipca po przegranej w 1/8 MŚ z Rosją.
- Jestem bardzo dumny z każdego występu dla reprezentacji. Jednak ze względu na motywację i chęć skoncentrowania się na innych rzeczach, przyszedł w moim życiu moment, by powiedzieć "stop" - tłumaczył stoper FC Barcelona.
31-letni obrońca rozegrał w barwach La Furia Roja 102 mecze, w których zdobył pięć bramek. Zaliczył też trzy asysty. Jak się okazuje, jego liczby mogą być jeszcze lepsze. Dziennik "AS" informuje, iż Pique może zmienić swoją decyzję. Wpływ na to ma mieć nowy selekcjoner reprezentacji - Luis Enrique.
- W okresie wspólnego pobytu w Barcelonie Luis Enrique i Gerard Pique mieli bardzo dobre relacje - tłumaczy hiszpańskie źródło. Dziennik z Madrytu podkreśla szczególnie 2014 rok, w którym Enrique objął Dumę Katalonii. - Pique myślał nawet o odejściu na emeryturę. Nie był w stanie znaleźć motywacji potrzebnej do dalszej gry. W tej sytuacji pomógł mu Luis Enrique, który odmienił wychowanka Blaugrany - czytamy.
Przypomnijmy, iż 48-latek zastąpił tymczasowego selekcjonera Fernando Hierro, który tuż przed mundialem w Rosji zajął miejsce zwolnionego w ekspresowym trybie Julena Lopetegui (związał się z Realem Madryt).
ZOBACZ WIDEO Polska pójdzie za światowym trendem? "Szukajmy młodego faceta, byłego polskiego piłkarza"