Obecnie FC Barcelona rozgrywa swoje spotkania na Estadi Olimpic Lluis Companys. To efekt renowacji Camp Nou, która rozpoczęła się w maju 2023 roku.
Zagraniczne media nie mają wątpliwości, że decyzja ta sprawiła, iż klub musiał zapłacić aż 1,5 mld euro. Jednak warto podkreślić, że po zakończeniu prac stadion pomieści 105 tysięcy kibiców, stając się jednym z najnowocześniejszych obiektów na świecie.
W mediach społecznościowych pojawiła się kolejna wizualizacja obiektu, która pokazuje, jak ten będzie wyglądał od środka. Widać na niej, że trybuny będą w barwach klubu, a na głównej znajdzie się herb Barcelony. Zabraknie jednak hasła "Mes que un club", które miało znajdować się tuż pod nim.
Z kolei za bramkami znajdzie się logo Spotify, czyli sponsora tytularnego stadionu. Całość zostanie przykryta dachem, pod którym zawisną cztery ekrany. Jeżeli natomiast chodzi o samo wnętrze Camp Nou, to będzie ono wyposażone w salę konferencyjną, a także klubowe sklepy i muzeum "Blaugrany".
Kiedy natomiast Barca wróci na Camp Nou? Według ostatnich wieści "Mundo Deportivo" planem jest rozegranie na nim majowego (11.05) El Clasico z Realem Madryt lub ostatniego meczu domowego w La Lidze z Villarrealem CF, zaplanowanym na 18.05.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)