PSG nie zostanie ukarane przez UEFA

UEFA bacznie przyjrzała się ruchom transferowym mistrzów Francji, którzy rok temu kupili Neymara za rekordowe 222 mln euro plus wypożyczyli Kyliana Mbappe, za którego będą musieli zapłacić teraz 180 mln. Po pięciu dniach intensywnych debat Komisja ds. Kontroli Finansowych UEFA zdecydowała się nie nakładać kar Paris Saint-Germain.

Według obowiązujących przepisów o finansowym Fair Play, deficyt klubu w ciągu trzech latach nie może przekroczyć 30 milionów euro. Paryżanom się upiekło, jednak to nie oznacza końca sprawy.

"Związku z działaniami działaniami transferowymi klubu z lata 2017 roku, UEFA będzie uważnie kontrolowała finansowanie i dalsze działania PSG w 2018 roku i latach późniejszych. Zostaną one zweryfikowane pod kątem zgodności z regułami Finansowego Fair Play" - czytamy w komunikacie.

Mistrzowie Francji mają teraz mnóstwo pracy. Według angielskiej prasy, aby uniknąć ewentualnej kary, muszą do 30 czerwca zarobić 60 mln euro. Na wylocie z klubu są Angel Di Maria, Layvin Kurzawa, Grzegorz Krychowiak czy Javier Pastore. Do tego czasu PSG wstrzymuje inne ruchy transferowe.

Każdy z tych zawodników ma kilka ofert. Kurzawą i Di Marią interesowała się FC Barcelona, a Grzegorz Krychowiak może wrócić do Sevilli. Hiszpanie spekulują również, iż ewentualne problemy PSG pozwolą Realowi Madryt skutecznej powalczyć o Neymara.

Jeżeli drużynie z Paryża nie uda się zdobyć niezbędnych środków, UEFA będzie bezlitosna. Mówi się o gigantycznej karze finansowej, lub nawet o wyrzuceniu z europejskich pucharów.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka pełen optymizmu. "Ta drużyna może zrobić naprawdę dobry wynik"