Piłkarze Bayernu do gry przystąpili myśląc już chyba o czekającej ich po spotkaniu fecie. Natychmiast wykorzystali to goście, których już pierwsza akcja zakończyła się bramką. Anastosios Donis ruszył prawą stroną i dograł do Daniela Ginczka, a ten z kilku metrów trafił do bramki.
Gospodarze długo nie potrafili się obudzić, ale po niewiele ponad kwadransie wyrównali. To była pierwsza groźniejsza akcja Bayernu, nie popisała się obrona gości. Robert Lewandowski znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale Polak nie zdołał oddać uderzenia i wycofał piłkę do Corentina Tolisso. Pomocnik mocnym strzałem do pustej bramki zdobył gola na 1:1.
Bawarczycy poszli za ciosem? Nic z tych rzeczy. To Stuttgart mógł ponownie prowadzić, jednak Ginczek w 25. minucie w dobrej sytuacji skiksował. Bayern mógł zdobyć gola w 33. minucie. Z bliska główkował Lewandowski, ale trafił w bramkarza. To była wyśmienita okazja. Trzy minuty później uderzenie Tolisso kapitalnie obronił Ron-Robert Zieler.
Wydawało się, że kolejne gole dla Bayernu są kwestią minut. Tymczasem w 42. minucie to walczący o udział w europejskich pucharach Stuttgart ponownie prowadził. Donis, niczym sprinter uciekł obronie, i w sytuacji sam na sam uderzył obok Ulreicha.
ZOBACZ WIDEO Kto trzecim bramkarzem na MŚ? "Pojedzie Białkowski, a powinien Skorupski"
Po przerwie gospodarze w kilka minut musieli przyjąć dwa kolejne ciosy. Wprawdzie w 47. minucie strzał Javiego Martineza odbity przez bramkarza gości dawał nadzieję Bayernowi na remis. Szanse gospodarzy rozwiał w 52. minucie Chadrac Akolo głową trafiając na 1:3. Trzy minuty później Ginczek dobił sparowane przez Ulreicha uderzenie Donisa i goście byli o krok od sprawienia sensacji.
W 70. minucie na boisku pojawił się Marcin Kamiński. Reprezentant Polski starał się utrudniać grę Lewandowskiemu, który dążył do zdobycia 30. bramki w sezonie. Pomimo kilku okazji ta sztuka snajperowi nie udała się.
Bayern Monachium - VfB Stuttgart 1:4 (1:2)
0:1 - Ginczek 5'
1:1 - Tolisso 21'
1:2 - Donis 42'
1:3 - Akolo 52'
1:4 - Ginczek 52'
Składy:
Bayern: Sven Ulreich - Joshua Kimmich, Niklas Suele, Mats Hummels, Rafinha - Corentin Tolisso (46' Javi Martinez), Thiago Alcantara, James Rodriguez - Thomas Mueller (68' Sandro Wagner), Robert Lewandowski, Franck Ribery (70' Sebastian Rudy).
VfB: Ron-Robert Zieler - Timo Baumgartl, Benjamin Pavard, Holger Badstuber, Emiliano Insua - Chadrac Akolo (77' Jacob Bruun Larsen), Orel Mangala, Christian Gentner, Erik Thommy - Anastasios Donis (88' Matthias Zimmermann), Daniel Ginczek (70' Marcin Kamiński).
Żółte kartki: Hummels (Bayern).
Sędzia: Sascha Stegemann.
Rzutem na taśmę miejsce na podium straciła Borussia, która przegrała z Hoffenheim 1:3 i to rywale zajęli w Bundeslidze 3. miejsce.
Z ligi, obok FC Koeln, spada HSV, który wygrał, ale było to pyrrusowe zwycięstwo. W barażach zagra VfL. W barwach Wilków przez ostatnie dziewiętnaście minut wystąpił Jakub Błaszczykowski.
TSG 1899 Hoffenheim - Borussia Dortmund 3:1 (1:0)
1:0 - Kramarić 26'
1:1 - Reus 58'
2:1 - Szalai 63'
3:1 - Kaderabek 73'
Hertha Berlin - RB Lipsk 2:6 (1:2)
0:1 - Upamecano 2'
1:1 - Ibisević 4'
1:2 - Lookman 8'
1:3 - Augustin 22'
1:4 - Werner 49'
1:5 - Augustin 54'
2:5 - Kalou 64'
2:6 - Bruma 82'
SC Freiburg - FC Augsburg 2:0 (0:0)
1:0 - Hoefler 49'
2:0 - Kleindeinst 65'
Schalke 04 Gelsenkirchen - Eintracht Frankfurt 1:0 (1:0)
1:0 - Burgstaller 26'
Bayer Leverkusen - Hannover 96 3:1 (2:0)
1:0 - Alario 3'
2:0 - Alario 18'
3:0 - Brandt 55'
3:1 - Fuellkrig 90'
Hamburger SV - Borussia M'gladbach 2:1 (1:1)
1:0 - Hunt (k.) 11'
1:1 - Drmić 26'
2:1 - Holtby 63'
1.FSV Mainz - Werder Brema 1:2 (1:1)
0:1 - Gbamin 12'
1:1 - Kainz 23'
1:2 - Gebre Selassie 79'
VfL Wolfsburg - 1.FC Koeln 4:1 (1:1)
1:0 - Guilavogui 1'
1:1 - Hector 32'
2:1 - Origi 54'
3:1 - Knoche 71'
4:1 - Brekalo 90'
[multitable table=860 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]