Sławomir Peszko obrażony na dziennikarzy. Nie chciał przyjść do telewizyjnego studia

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Sławomir Peszko
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Sławomir Peszko

Sławomir Peszko został zaproszony do studia Eurosportu po meczu Śląsk - Lechia (3:1). Pomocnik gdańszczan jednak odmówił, bo dziennikarze go krytykują.

[tag=557]

Lechia Gdańsk[/tag] nie wykorzystała szansy, aby powiększyć przewagę punktową nad strefą spadkową. Podopieczni Piotra Stokowca w poniedziałek przegrali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:3. Gdańszczanie nadal zajmują czternastą pozycję i nad Bruk-Betem Termaliką Nieciecza mają pięć punktów przewagi.

Honorowego gola dla Lechii strzelił Sławomir Peszko. Spotkanie było transmitowane na żywo w Eurosporcie, a po jego zakończeniu reprezentant Polski został zaproszony do studia. "Peszkin" odmówił.

- Peszko powiedział, że dziennikarze go krytykują i on do studia nie przyjdzie - poinformował dziennikarz Eurosportu.

Zawodnik Lechii ostatnio nie ma najlepszej prasy. W lutym wybuchła afera, gdy odebrał telefon z internetowego radia i jego zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu. Niedawno z kolei kopnął lalkę, która miała na sobie koszulkę Arki Gdynia. W dodatku często jest krytykowany za słabą formę w tym sezonie.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie Paris Saint-Germain. Cavani na ratunek [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: