- Nigdy nie uważałem, że to będzie najłatwiejszy mecz w mojej karierze. Graliśmy przeciwko młodej drużynie, która posiada wielki entuzjazm. Empoli udowodniło, że potrafi znakomicie odreagować na utratę gola - stwierdził.
- O zwycięstwo było niezwykle trudno, ponieważ momentami mieliśmy sporo problemów. Kiedy byliśmy na boisku w dziesiątkę, nasi kibice byli nadzwyczajni. To dzięki nim udało nam się zdobyć zwycięskiego gola grając w osłabieniu. To była wspaniała reakcja na liczebne osłabienie - dodał.
- Czerwona kartka? Moim zdaniem faul Perrotty był taktyczny. Nie chcę się jednak wypowiadać, czy kwalifikował się na żółtą kartkę - zakończył Włoch.