Primera Division: Atletico gromi i walczy o mistrza! Kapitalny mecz Griezmanna

Primera Division: Co za mecz Barcelony! Koncert Messiego, Suarez z hat-trickiem

W środku tygodnia Sevilla w 1/8 finału Ligi Mistrzów zdołała zatrzymać u siebie Manchester United, z którym zremisowała 0:0. Przeciwko Atletico Madryt było jednak znacznie trudniej, a miejscowi kibice musieli przełknąć gorycz wysokiej porażki.

Gracze Diego Simeone odpadli już z rozgrywek Pucharu Króla i Ligi Mistrzów, dlatego mogą w pełni skupić się na pogoni za liderującą Barceloną. Przeciwko Sevilli stołeczny zespół wykorzystał katastrofalną postawę gospodarzy w defensywie.

Pierwszy gol padł po wielkim błędzie Evera Banegi. Pomocnik Sevilli tuż przed własnym polem karnym stracił piłkę na rzecz Diego Costy. Waleczny napastnik Atletico takie sytuacje wykorzystuje. Brazylijczyk nie grał przez pół roku, ale formy szukać nie musiał. Od początku roku zdobył już 5 goli po powrocie do Madrytu.

Później show skradł mu Antoine Griezmann. Francuz popisał się pięknym strzałem zza "szesnastki", po którym piłka spadła za kołnierz Sergio Rico. Tuż po przerwie Francuz trafił do siatki z rzutu karnego, który wywalczył Diego Costa.

Chwilę później Griezmann miał na koncie asystę. Defensor Sevilli Gabriel Mercado zamiast do bramkarza podał do napastnika Atletico, który piętką obsłużył Koke. Francuz zdołał jeszcze skompletować hat-tricka, wykańczając świetną akcję Saula Nigueza.

Atletico ostatecznie wygrało na wyjeździe z Sevillą 5:2. W samej końcówce bramki dla gospodarzy zdobyli Pablo Sarabia i Nolito.

W 8. ostatnich kolejkach Atletico zdobyło 22 na 24 możliwe punkty i traci 7 oczek do Barcelony. Gracze Simeone wciąż nie rezygnują z tytułu mistrzowskiego, a wiele wyjaśni się już za tydzień. 4 marca na stadionie Camp Nou dojdzie bowiem do wielkiego hitu - lider przyjmie wicelidera.

***

Dwa punkty mniej od trzeciego Realu Madryt ma Valencia. "Nietoperze" pokonali na własnym boisku Real Sociedad 2:1. Bohaterami spotkania byli autor dubletu Santi Mina oraz golkiper Neto.

Niesamowitym wyczynem popisał się Sergio Asenjo. Bramkarz Villarreal obronił w meczu z Getafe 2 rzuty karne! Hiszpan zatrzymał Angela Rodriigueza i Jorge Molinę, a jego zespół wygrał 1:0 i umocnił się na 5. pozycji w tabeli.

Sevilla FC - Atletico Madryt 2:5 (0:2)
0:1 - Diego Costa 29'
0:2 - Antoine Griezmann 42'
0:3 - Antoine Griezmann (k.) 51'
0:4 - Koke 65'
0:5 - Antoine Griezmann 81'
1:5 - Pablo Sarabia 85'
2:5 - Nolito 89'

Składy:

Sevilla FC: Sergio Rico - Jesus Navas (18' Miguel Layun), Gabriel Mercado, Clement Lenglet, Sergio Escudero - Ever Banega, Steven N'Zonzi - Pablo Sarabia, Franco Vazquez (70' Nolito), Joaquin Correa (60' Wissam Ben Yedder) - Luis Muriel.

Atletico Madryt: Jan Oblak - Sime Vrslajko, Jose Maria Gimenez, Diego Godin, Filipe Luis - Saul Niguez, Thomas Partey (64' Angel Correa), Gabi, Koke (71' Vitolo) - Antoine Griezmann, Diego Costa (76' Kevin Gameiro).

Żółte kartki: Correa, Escudero, Vazquez (Sevilla) oraz Costa, Gimenez (Atletico).

Villarreal CF - Getafe CF 1:0 (1:0)
1:0 - Enes Unal 3'

Rzutów karnych nie wykorzystali Angel /36'/ oraz Jorge Molina /51'/ (obaj Getafe) - strzały obronił Sergio Asenjo.

Athletic Bilbao - Malaga CF 2:1 (2:1)
0:1 - Youssef En-Nesyri 13'
1:1 - Markel Susaeta 17'
2:1 - Mikel San Jose 44'

Czerwona kartka: Youseff En-Nesyri /84', za drugą żółtą/ (Malaga).

Valencia CF - Real Sociedad 2:1 (1:0)
1:0 - Santi Mina 34'
1:1 - Mikel Oyarzabal 54'
2:1 - Santi Mina 68'

[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Messi i Suarez błyszczeli. Siedem goli w meczu Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]