Rafał Wolski domaga się transferu. Nie pojedzie na pierwsze zgrupowanie Lechii Gdańsk

Reprezentacja Polski pół roku przed mundialem. Spokój z tyłu, niepokój z przodu

W rundzie jesiennej Rafał Wolski był jednym z kluczowych piłkarzy Lechii Gdańsk. 25-latek wystąpił w dziesięciu meczach i zdobył w nich jedną bramkę oraz miał na swoim koncie dwie asysty. Trzykrotnie grał w spotkaniach reprezentacji Polski i również zaliczył jedno trafienie.

Jednak przyszłość Wolskiego w Lechii stoi pod znakiem zapytania. Z informacji "Przeglądu Sportowego" wynika, że piłkarz domaga się transferu. Klub nie otrzymał satysfakcjonującej oferty. Zawodnika chciała pozyskać Legia Warszawa, ale propozycja mistrzów Polski była zbyt niska, by sprowadzić Wolskiego.

Postawa Wolskiego zdenerwowała władze klubu. Z tego powodu nie wyleci on z drużyną na zgrupowanie do tureckiego Belek. Będzie przygotowywał się do rundy wiosennej w Gdańsku wraz z innymi graczami, którzy nie znaleźli się w kadrze na pierwszy obóz.

Wolski wiele ryzykuje, gdyż atmosfera wokół niego w Lechii może się zagęścić. Nie jest wykluczone, że w obliczu konfliktu z działaczami trener Adam Owen nie będzie na niego stawiał. Piłkarz liczy na powołanie na mistrzostwa świata w Rosji i jest jednym z pewniaków do miejsca w 23-osobowej kadrze. Jednak żeby marzenie o grze na mundialu udało się zrealizować, musi regularnie występować w ligowych meczach.

Zawodnik Lechii swoje działanie motywuje opóźnieniami wypłat. Co prawda klub obiecuje, że w najbliższych dniach zaległości zostaną uregulowane. Lechia z powodu problemów z terminowymi płatnościami została ukarana przez Komisję Licencyjną odebraniem punktu i grzywną w wysokości 200 tysięcy złotych.

ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #8. Kołodziejczyk: Ekstraklasa nie weryfikuje żadnych umiejętności