Kolejny posąg gwiazdy futbolu i... znów kontrowersje. Tym razem chodzi o Gyana

Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Asamoah Gyan
Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Asamoah Gyan

Kilka dni temu w zagranicznych mediach głośno było o dość dziwacznym pomniku Michaela Essiena. Teraz ten sam artysta postanowił uwiecznić wielokrotnego reprezentanta Ghany Asamoaha Gyana. I znów nie brakuje kontrowersji.

W tym artykule dowiesz się o:

W marcu ubiegłego roku odsłonięto pomnik Cristiano Ronaldo na lotnisku na Maderze. Na autora dzieła spadły gromy krytyki, gdyż posągowy CR7 nie przypominał tego prawdziwego. Później w roli głównej wystąpił Diego Maradona. Gdy Legendarny Argentyńczyk zobaczył swój pomnik, zaczął... się śmiać.

Także w Afryce piłkarze doczekali się swoich posągów. Kilka dni temu pokazywaliśmy wam monument Michaela Essiena w jego rodzinnej Ghanie. Piłkarz przypominał postać z kreskówki.

Teraz okazało się, że ten sam artysta - nie wymieniony z imienia i nazwiska - podjął się wykonania podobizny innej legendy futbolu z Ghany. Mowa o wielokrotnym reprezentancie "Czarnych Gwiazd" Asamoahu Gyanie.

W sieci znaleźć można zdjęcie, na którym Gyan - obecnie zawodnik tureckiego Kayserisporu - pozuje obok swojego pomnika, który stanął w miejscowości Kumasi.

W zagranicznych mediach znów nie brakuje krytycznych głosów na temat dzieła. - Jedna ze stóp piłkarza "zniknęła" w murawie. Głowa i ramiona posągu wydają się zbyt duże w odniesieniu do ciała - czytamy w "The Sun".

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piękne "nożyce" piłkarza Realu. Można oglądać bez końca

Komentarze (0)