Do tej pory najlepszą pod względem skuteczności jesień Robert Lewandowski przeżył w 2015 roku, gdy w 16 ligowych występach zdobył dla Bayernu Monachium 15 bramek, posyłając piłkę do siatki rywali co 88 rozegranych minuty.
Po zakończonej w sobotę rundzie jesiennej sezonu 2017/2018 kapitan reprezentacji Polski też ma na koncie 15 bramek, dzięki czemu wyrównał życiowy rekord pod względem liczby trafień, na strzelenie gola potrzebował nieznacznie więcej czasu, bo 92 minuty.
Warto jednak wspomnieć, że dwa lata temu jedną trzecią jesiennego dorobku Lewandowskiego stanowiła zdobycz z pamiętnego meczu z VfL Wolfsburg (5:1), w którym Polak ustrzelił pięciopak. Tamtej jesieni "Lewy" strzelał gole w dziewięciu z 16 występów, podczas gdy teraz zdobył bramkę w aż 13 z 17 spotkań.
Co ciekawe, Lewandowski najczęściej trafiał do siatki rywali w swojej pierwszej rundzie w Bundeslidze. Jesienią 2010 roku był jedynie "jokerem" w talii Juergena Kloppa, ale bardzo dobrze wywiązywał się ze swojego zadania, bo do zdobycia pięciu bramek potrzebował raptem 373 minut na boisku.
Rundy jesienne Roberta Lewandowskiego w Bundeslidze:
Sezon | Bramki | Występy | Gol co | Bramki na koniec sezonu |
---|---|---|---|---|
2010/2011 | 5 | 17 | 75 minut | 8 |
2011/2012 | 12 | 17 | 119 minut | 22 |
2012/2013 | 10 | 17 | 142 minuty | 24 |
2013/2014 | 11 | 17 | 133 minuty | 20 (król strzelców) |
2014/2015 | 7 | 15 | 170 minut | 17 |
2015/2016 | 15 | 16 | 88 minut | 30 (król strzelców) |
2016/2017 | 12 | 16 | 122 minut | 30 |
2017/2018 | 15 | 17 | 92 minuty | - |
Jesienny dorobek Lewandowskiego to dobra wróżba przed wiosenną walką Polaka o trzeci w karierze tytuł króla strzelców Bundesligi. Odkąd bowiem "Lewy" jest zawodnikiem Bayernu, w rundzie wiosennej zwykł być jeszcze skuteczniejszy niż w pierwszych częściach sezonu.
W kampanii 2014/2015 jesienią strzelił dla Bawarczyków siedem goli, a wiosną dziesięć. W kolejnej zdobył po 15 bramek jesienią i wiosną. Z kolei w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu strzelił 12 goli, by wiosną powiększyć dorobek o 18 trafień.
Wszystko wskazuje na to, że "Lewy" uda się na przerwę zimową jako lider klasyfikacji strzelców Bundesligi. Drugi w zestawieniu Pierre-Emerick Aubameyang ma na koncie 12 bramek, ale swój mecz 17. kolejki z TSG 1899 Hoffenheim Gabończyk dopiero rozegra (sobota, godz. 18:30).
ZOBACZ WIDEO Obrona potężnym problemem kadry. Paweł Kapusta: Jeżeli się nie poprawimy...