W akcji poza reprezentantem Polski wzięli udział Arturo Vidal, Joshua Kimmich i Arjen Robben.
Wybór zaczął się od napastników. Lewandowski od razu zapowiedział, że nie będzie zabierał na ten temat głosu. Polak został wybrany do "dream teamu" jako pierwszy. Wszyscy biorący udział w nagraniu znaleźli się w "11".
W ataku znalazł się jeszcze Brazylijczyk Ronaldo.
W pomocy poza Vidalem i Robbenem umieszczono Lionela Messiego i Patricka Vieirę, a w obronie poza Kimmichem znaleźli się David Alaba, Paolo Maldini i Lothar Matthaeus. Nie było zaskoczenia w bramce, miejsce dostał Manuel Neuer.
ZOBACZ WIDEO: Tylko remis Napoli, Zieliński zmarnował dwie okazje. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]