LM: Manchester City pokonany. Szachtar Donieck zostaje w Lidze Mistrzów

Piłkarze Manchesteru City byli już pewni zwycięstwa w grupie F i do tego spotkania mogli podejść bez większych nerwów. Szachtar w środę nie mógł natomiast przegrać, aby dzięki temu zapewnić sobie pozostanie w Lidze Mistrzów i nie niepokoić się przebiegiem meczu Feyenoord Rotterdam - SSC Napoli. Ukraińcy nie oglądali się na innych i chociaż wystarczał im remis, to wygrali 2:1.

LM: polski gol na otarcie łez. Napoli przegrywa w Rotterdamie i zagra tylko w Lidze Europy

Szachtar już na samym początku wypracował sobie dobrą okazję, lecz strzał Taisona tuż zza pola karnego był niecelny. Gospodarze w tej akcji postraszyli Manchester City, który do tego spotkania przystąpił z nieco rezerwowym zestawieniem defensywy. Zawodnicy Pepa Guardioli szukali swojej szansy na gola, lecz Szachtar dobrze prezentował się w obronie i oddalał zagrożenie od własnego pola karnego. Ukraińcy pozwalali rywalom rozgrywać piłkę i czekali na ich błąd, by następnie szybko ruszyć do ataku.

Gospodarze na prowadzenie wyszli w 26. minucie. Piękny, techniczny strzał oddał wówczas Bernard. Piłkarz Szachtara wkręcił piłkę w samo okienko - bramkarz był bez szans na skuteczną interwencję. Po tej akcji Ukraińcy złapali wiatr w żagle, a kolejny gol wisiał w powietrzu. I w 32. minucie było już 2:0. Po podaniu Marlosa z głębi pola daleko z bramki wyszedł Ederson, ale nie zdołał wybić piłki. Przejął ją Ismaily i nie miał problemów, aby strzelić gola. Po pierwszej połowie gospodarze mogli prowadzić nawet wyżej, lecz nie wykorzystali innych swoich okazji. Mogli też i stracić gola, ale dobrze w ich bramce spisywał się Andrij Piatow.

Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie świetny strzał oddał Leroy Sane, lecz Piatow znów nie dał się zaskoczyć. To był sygnał do ataku, lecz Ukraińcy dzielnie spisywali się w defensywie. Goście marnowali też swoje szanse - jak tę w 55. minucie, kiedy to niecelnie główkował Fernandinho.

ZOBACZ WIDEO: "Lewy" z kolejnym golem. Powinien mieć dwa? Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W 70. minucie na boisko wprowadzony został Sergio Aguero i to on zdobył jedynego gola dla Anglików w tym spotkaniu. Stało się to jednak w doliczonym czasie gry i drużynie Guardioli na doprowadzenie do remisu zabrakło już czasu.

Szachtar ostatecznie wygrał 2:1. Dla Manchesteru City była to pierwsza porażka w tym sezonie Ligi Mistrzów, która jednak nie wpłynęła na końcowe miejsce Anglików w grupie F. Do 1/8 finału Ligi Mistrzów awansował także Szachtar Donieck.

Szachtar Donieck - Manchester City 2:1 (2:0)
1:0 - Bernard 26'
2:0 - Ismaily 32
2:1 - Sergio Aguero 90 +2'

Składy:

Szachtar Donieck: Andrij Piatow - Bohdan Butko, Iwan Ordeć, Jarosław Rakickij, Ismaily Goncalves dos Santos (64' Marcio Azevedo), Fred, Taras Stepanenko, Marlos (82' Wiktor Kowalenko), Taison, Bernard Anicio Caldeira Duarte, Facundo Ferreyra (89' Dawit Choczolawa).

Manchester City: Ederson - Danilo, Tosin Adarabioyo, Eliaquim Mangala, Phil Foden, Ilkay Gundogan, Fernandinho (70' Sergio Aguero), Yaya Toure, Bernardo Silva, Gabriel Jesus, Leroy Sane (62' Brahim Diaz).

Żółte kartki: Danilo, Ilkay Gundogan (Manchester City) oraz Jarosław Rakickij (Szachtar Donieck).

Sędzia: Benoit Bastien (Francja).