Obie drużyny w tym sezonie prezentują wyrównany poziom i trudno było wskazać faworyta starcia beniaminków. Hannover 96 w ostatnich tygodniach zanotował kryzys formy. Przed kilkoma dniami zespół ten przegrał na wyjeździe z walczącym o utrzymanie Werderem Brema aż 0:4. Dla bremeńczyków był to pierwszy triumf w sezonie. VfB Stuttgart tak spektakularnych wpadek w aktualnych rozgrywkach nie zanotowało.
Lepiej mecz rozpoczęli goście, którzy w 24. minucie wyszli na prowadzenie. Na strzał z dystansu zdecydował się Christian Gentner. Uderzenie było na tyle silne, że bramkarz Hannover 96, Philipp Tschauner, odbił piłkę przed siebie. Wykorzystał to Takuma Asano i pokonał golkipera gospodarzy.
Hannover 96 wyrównał w 76. minucie. W szesnastce sfaulowany został Matthias Ostrzolek, a arbiter wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Niclas Fuellkrug i pewnym strzałem dał swojej drużynie upragnionego gola.
W meczu z powodu kontuzji nie zagrał Marcin Kamiński (VfB Stuttgart).
Hannover 96 - VfB Stuttgart 1:1 (0:1)
0:1 - Takuma Asano 24'
1:1 - Niclas Fuellkrug (k.) 76'
[multitable table=860 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Bartosz Sarnowski o meczu na Legii: Tak nie powinno być
Czytaj całość