[tag=56731]
Chapecoense[/tag] na trzy kolejki przed końcem rozgrywek zagwarantowało sobie utrzymanie się w lidze brazylijskiej. Stało się to niemal w rocznicę katastrofy lotniczej, w której zginęło 19 zawodników klubu z Chapeco (w stanie Santa Catarina).
W 35. kolejce Serie A zespół duetu trenerskiego Emerson Cris - Glison Kleina pokonał na własnym stadionie Vitorię Salvador (wynik 2:1), zapewniając sobie ligowy byt. Co więcej, w kolejnej serii spotkań Chapeocense zremisowało (1:1) w pojedynku wyjazdowym z Aletico Goianiense i wciąż liczy się w walce o miejsce w eliminacjach do Copa Libertadores!
Jest to ogromny sukces drużyny, która pokazała charakter. Wcześniej klub odrzucił możliwość "ochrony", która gwarantowałaby mu miejsce w lidze przez trzy sezony. W obecnych rozgrywkach udało się zrealizować cel własnymi siłami. Radość w szatni była więc ogromna.
E A COMEMORAÇÃO NÃO PODIA SER DIFERENTE!!
— Chapecoense (@ChapecoenseReal) 17 listopada 2017
Chapecoense garantida no Brasileirão Série A 2018!!
VAAAAAMOS, VAMOS CHAPEEEE!! #VamosChape #Brasileirao2017 pic.twitter.com/zVvFUnrThk
29 listopada minie rok od katastrofy samolotu, którym piłkarze Chapecoense podróżowali na finał Copa Sudamericana. W wypadku w okolicach kolumbijskiej miejscowości Medellin zginęło wówczas 71 osób, w tym 19 piłkarzy (jedynymi graczami, którzy przeżyli są: Neto, Alan Ruschel oraz Jackson Follmann).
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze odpowiada Dariuszowi Mioduskiemu