Nowa fryzura Roberta Lewandowskiego stała się gorącym tematem w mediach społecznościowych. Napastnik Bayernu Monachium zdecydował się przefarbować włosy na blond, co wywołało lawinę komentarzy kibiców oraz dziennikarzy.
- Niech mi któryś tak do szatni przyjdzie, to sama osobiście umówię wizytę u fryzjera na zdjęcie koloru - napisała na Twitterze Daria Wollenberg z PR & CSR Departament Lechii Gdańsk. - Movember jest. Niech zapuszczą wąsy. Przynajmniej w słusznej sprawie - dodała przedstawicielka klubu z Pomorza w komentarzu do zdjęcia, na którym widzimy Lewandowskiego w nowej stylizacji.
Niech mi któryś tak do szatni przyjdzie to sama osobiście umówię wizytę u fryzjera na zdjęcie koloru. pic.twitter.com/3uyziGjawi
— Daria Wollenberg (@DariaWollenberg) 15 listopada 2017
Kolor włosów piłkarza Bayernu skomentował też dziennikarz Paweł Wilkowicz. - I dzieci nam griezmannić? - napisał na portalu społecznościowym, zauważając podobieństwo do francuskiego zawodnika Atletico Madryt, Antoine Griezmanna.
- Robert Lewandowski czy Marco Reus? - pyta z kolei portal B/R Football.
Robert Lewandowski or Marco Reus?
— B/R Football (@brfootball) 14 listopada 2017
( via IG/_rl9) pic.twitter.com/eRCxyFA4BE
Głos w sprawie zabrali też fani. Większość z nich uważa, że w tym kolorze "Lewemu" wcale nie jest dobrze. Nie brakuje też żartobliwych wpisów, np. że kapitan Biało-Czerwonych osiwiał, oglądając ostatnie mecze kolegów z kadry z Urugwajem (0:0) i Meksykiem (0:1).
ZOBACZ WIDEO Jakub Świerczok: Swoją grę oceniam średnio