W pierwszym spotkaniu barażowym reprezentacja Szwecji wygrała u siebie z Włochami 1:0. W rewanżu faworytem była ekipa z Półwyspu Apenińskiego, ale Szwedzi dobrze grali w defensywie i obronili korzystny rezultat. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co premiowało awansem ekipę ze Skandynawii.
Po ostatnim gwizdku sędziego Włosi zalali się łzami, a Szwedzi długo świętowali. Ich radość była szalona. Zobaczyli ją widzowie w całym kraju, gdyż zawodnicy wbiegli do studia telewizyjnego umiejscowionego tuż przy boisku i przerwali przeprowadzane tam rozmowy.
Magiska scener. pic.twitter.com/GJLs0BL7re
— sebastianlaneby (@sebastianlaneby) 13 listopada 2017
Szwedzi po raz dwunasty w historii zagrają na mistrzostwach świata. Po raz ostatni na mundialu wystąpili w 2006 roku, kiedy to odpadli w 1/8 finału. Z kolei dla Włochów będzie to pierwszy od 60 lat mundial, na który się nie zakwalifikowali.
ZOBACZ WIDEO: Marek Saganowski wspomina grę z Arturem Borucem: Nie ma meczu, w którym zawiódł
Ci nasi to tak trochę autystycznie, jakby się od czasu awansu na EURO do sukcesów przyzwyczaili i awans to nic nowego ;)