Polska - Meksyk. Adam Nawałka zadowolony z eksperymentu. "Wyglądało to bardzo obiecująco"

PAP / Adam Warżawa / Adam Nawałka (z lewej)
PAP / Adam Warżawa / Adam Nawałka (z lewej)

Adam Nawałka jest zadowolony z eksperymentu taktycznego, który przeprowadził podczas piątkowego meczu z Urugwajem. - Wygląda to bardzo obiecująco. To ciekawy system gry i warto go sprawdzić w kolejnych meczach - mówi selekcjoner reprezentacji Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie z Urugwajem było pierwszym, w którym Adam Nawałka skorzystał z systemu z trzema środkowymi obrońcami i dwoma wahadłowymi bocznymi pomocnikami. Selekcjoner zdecydował się na przetestowanie tego rozwiązania, choć nie miał do dyspozycji Łukasza Piszczka i Michała Pazdana, czyli podstawowych obrońców, których zmiany dotyczyłyby najbardziej.

Biało-Czerwoni zremisowali z Urusami (0:0), nie dopuszczając do zagrożenia pod swoją bramką. Po analizie spotkania selekcjoner przyznał, że jego podopieczni sprostali zadaniu. Nawałka dał też do zrozumienia, że będzie nadal testował ustawienie 1-3-5-2 i jego wariacje.

- Byłem zadowolony, jeśli chodzi o realizację założeń taktycznych i poziom gry. Zagraliśmy tak po raz pierwszy, mieliśmy tylko jeden trening taktyczny i zawodnicy musieli wykazać się dużymi umiejętnościami. Biorąc pod uwagę okoliczności, gra była zadowalająca. Wygląda to bardzo obiecująco. To ciekawy system gry i warto go sprawdzić w kolejnych meczach - stwierdził opiekun reprezentacji Polski.

Okazją do kolejnego testu będzie poniedziałkowy mecz towarzyski z Meksykiem. Dzień przed spotkaniem selekcjoner nie chciał jednak zdradzić, na które z ustawień się zdecyduje: - Mamy przygotowany wariant zarówno z trzema jak i z czterema obrońcami. Decyzja w sprawie wyboru taktyki i zawodników zapadnie po ostatnim treningu.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański o swojej pozycji w kadrze: Znowu ten "kotlet"?

Polska zagra przeciwko Meksykowi bez Kamila Glika, Kamila Grosickiego, Grzegorza Krychowiaka, Roberta LewandowskiegoArkadiusza Milika, Michała Pazdana i Łukasza Piszczka, czyli bez siedmiu podstawowych zawodników, ale Adam Nawałka podkreślił, że nawet w takich okolicznościach Biało-Czerwoni wybiegną na murawę Stadionu Energa Gdańsk z myślą o zwycięstwie.

- To ważny mecz kontrolny z punktu widzenia szkoleniowego. Chcemy sprawdzić ustawienia taktyczne i personalne, dlatego mogłoby się wydawać, że wynik nie jest najważniejszy, ale my chcemy dwa w jednym: wygrać i sprawdzić nowe rozwiązania. Zawsze gra się o zwycięstwo - niezależnie od celów danego spotkania. To jest mecz reprezentacji Polski i bez względu na to, czy to mecz o punkty, czy towarzyski, dla zawodników jest to zaszczyt i honor. Zawsze bronimy biało-czerwonych barw - stwierdził selekcjoner.

Meksyk będzie dopiero drugim rywalem drużyny Nawałki spoza Europy i drugim wywodzącym się z Ameryki Łacińskiej. Co według 60-letniego trenera cechuje zespoły z tego regionu?

- Spontaniczność. To jest główna cecha, która charakteryzuje drużyny z Ameryki Łacińskiej. W tych zespołach entuzjazm jest na pierwszym miejscu, choć trzeba przyznać, że ich świadomość taktyczna też jest na wysokim poziomie. Oglądaliśmy wiele spotkań rywali i mogę powiedzieć, że są dobrze przygotowani taktycznie, a do tego mają wysokie umiejętności techniczne, co sprawia, że są bardzo groźnym zespołem. Cieszę się, że będziemy mogli sprawdzić się z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Ten mecz da nam wiele szkoleniowych wniosków - spuentował Nawałka.

Komentarze (4)
Szmondak
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak Adam jest "dramatycznym trenerem", bo za niego (jego trenerki) graliśmy dość dobrze na ME we Francji, a teraz jedziemy na mundial. Niektórym wołom polskim za... "chiny" nie dogodzisz... 
avatar
Biggie Smalls
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawałka jesteś dramatycznie słabym trenerem za to z pewnością pasuje Ci rola celebryty...
Oj skończy się... 
avatar
dkranx
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mozna powiedziec ze jesli chodzi o defensywe i odbior pilki to bylo dobrze ale to chyba jedyny taki wiekszy plus dla naszej druzyny, za to gra do przodu pozostawiala juz sporo do zyczenia. Swia Czytaj całość
Szmondak
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zgadzam się z
Czytaj całość