30-letni skrzydłowy ćwiczył pod okiem trenera Jerzego Kowalika z użyciem specjalnej siatki, dzięki której futbolówka odbijała się jak od ściany. Później truchtał wokół boisk treningowych.
Damian Gorawski doznał urazu kostki 20 marca w meczu z Legią Warszawa i opuścił plac gry w 70. minucie. Dwa tygodnie później wystąpił jeszcze przeciwko Piastowi Gliwice, ale ból pozwolił mu na rozegranie tylko pierwszej połowy. Ostatnio opuścił spotkania ligowe ze Śląskiem Wrocław i Polonią Bytom.
Źródło artykułu: