Robert Lewandowski w ostatnim meczu Bundesligi z RB Lipsk zszedł z boiska przedwcześnie. Okazało się, że uraz nie jest groźny, ale Polak nie pojechał z Bayernem Monachium na mecz Ligi Mistrzów do Glasgow.
W sobotę "Lewy" powrócił już do składu mistrzów Niemiec i był liderem w starciu z Borussią Dortmund. Zdobył jedną z bramek, przepięknym uderzeniem piętą. Polak pokazał, że ze zdrowiem już wszystko w porządku, a kiedy do tego dobrą grę dołożyli koledzy z drużyny, to nie mogło być inaczej - skończyło się na pewnej wygranej.
Nie obyło się więc bez tradycyjnego pomeczowego zdjęcia z szatni. Szczęśliwi piłkarze Bayernu prężyli mięśnie, pokazując ogromną radość po starciu z odwiecznym rywalem. "Wielkie zwycięstwo!" - napisał Robert Lewandowski, który - podobnie jak po październikowym meczu kadry w Armenii - zaprezentował kibicom swój biceps.
Dzięki ostatnim dwóm wygranym nad przeciwnikami z czołówki, Bawarczycy zajmują pierwsze miejsce w tabeli i mają dwa cztery punkty przewagi nad RB Lipsk oraz sześć nad Borussią oraz Schalke.
ZOBACZ WIDEO Idealne podanie Martineza, "Lewy" dopełnił dzieła. Skrót meczu Bayernu z RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN]