Artur Boruc niedawno bawił się na imprezie muzycznej "Boys/Weekend/Top Girls - Gala Disco Polo" w Southampton. Na facebookowym profilu Wydawnictwa Muzycznego i Agencji Koncertowej "Green Star Music" zamieszczono zdjęcia z koncertu. Okazuje się, że 64-krotny reprezentant Polski znalazł czas, żeby spotkać się z artystami.
- Southampton, dziękujemy!!! Fotki z koncertu, backstage oraz z Arturem Borucem, bramkarzem reprezentacji Polski! - podpisano fotografię, na której widzimy "Arcziego" w towarzystwie lidera grupy Boys - Marcina Millera.
37-letni Boruc jest fanem muzyki. Piłkarz ma słabość do ballad Gosi Andrzejewicz, których słucha często przed meczami oraz utworów zespołu Survivor. Lubi też disco polo. Gatunek ten króluje przecież w szatni Biało-Czerwonych.
Bramkarz AFC Bournemouth znalazł się wśród zawodników z zagranicznych klubów powołanych przez selekcjonera Adama Nawałkę na towarzyskie mecze z Urugwajem (10 listopada w Warszawie) i Meksykiem (13 listopada w Gdańsku). Spotkanie z Urugwajem ma być pożegnalnym występem Boruca w kadrze. Jak zapowiedział prezes PZPN, Zbigniew Boniek, wychowanek Pogoni Siedlce zagra do 44. minuty, żeby kibice mogli mu zgotować owację na stojąco.
meskiej???
rece opadaja