Legia Warszawa poleci do USA. Weźmie tam udział w turnieju

[tag=546]

Legia dumna z reprezentantów z przeszłością w klubie. Wymieniła też Lewandowskiego

Legia Warszawa[/tag] rozegra dwa mecze, z kolumbijskim Atletico Nacional, aktualnym mistrzem Copa Libertadores oraz z Barcelona Sporting Club, mistrzem Ekwadoru. - Udział we Florida Cup 2018 będzie dla nas doskonałym uzupełnieniem pierwszego zimowego zgrupowania. Połączenie świetnej infrastruktury i idealnego klimatu, z meczami na bardzo wysokim poziomie sportowym, stwarzają doskonałe warunki do budowy formy przed wiosennymi rozgrywkami. Jestem przekonany, że zbierzemy podczas tego zgrupowania bardzo wiele cennych doświadczeń, które zaprocentują w drugiej połowie sezonu - powiedział w rozmowie z legia.com Romeo Jozak, trener Wojskowych.

Florida Cup 2018 to czwarta edycja turnieju klubowego z międzynarodową obsadą organizowanego w "Słonecznym Stanie" od 2015 r. Tym razem zaproszono trzy europejskie drużyny: poza Legią wystąpią PSV Eindhoven oraz Glasgow Rangers. Potrwa on od 10 do 20 stycznia. W trzech dotychczasowych edycjach turnieju występowało wiele markowych zespołów, m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen, VfL Wolfsburg, FC Koeln, Estiudantes La Plata, Vasco da Gama, czy Szachtar Donieck. Tegorocznym triumfatorem było Sao Paolo FC.

- Jesteśmy zadowoleni, że nasza międzynarodowa aktywność oraz marka Legii Warszawa zaowocowały zaproszeniem na ten prestiżowy turniej. Floryda to idealne miejsce na zimowe zgrupowania dla drużyn piłkarskich, co potwierdziło już swoją obecnością w ostatnich latach wiele czołowych europejskich klubów. Dla Legii to nie tylko okazja do treningu w doskonałych warunkach oraz konfrontacji z wymagającymi rywalami, ale co równie ważne szansa na zaprezentowanie się publiczności w Stanach Zjednoczonych. Wiemy, że mamy tam swoich kibiców i fan kluby, przede wszystkim wśród bardzo licznej polskiej społeczności mieszkającej w Ameryce. Udział we Florida Cup będzie świetną okazją do bezpośredniego spotkania się z nimi - powiedział pełnomocnik zarządu Legii Warszawa Tomasz Zahorski.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: W kadrze nie ma numeru 1