Gwiazdy Barcelony zabrały stanowisko ws. referendum. "Głosowanie to demokracja"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu Carles Puyol
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu Carles Puyol
zdjęcie autora artykułu

Gwiazdy FC Barcelona w mediach społecznościowych zabrały głos na temat referendum w Katalonii. Wypowiedzieli się między innymi Carles Puyol i Xavi.

Niedzielne referendum w Katalonii odbywa się z dużymi problemami. Katalońskie władze chcą, by społeczeństwo wypowiedziało się w sprawie niepodległości. Z kolei rząd w Madrycie wysłał do Barcelony i okolicznych miejscowości pokaźne siły mundurowe, które mają przeszkodzić w głosowaniu.

Według hiszpańskich władz plebiscyt zorganizowany w Katalonii jest nielegalny, niezgodny z konstytucją i niedemokratyczny.

"Głosowanie to demokracja!" - napisał na Twitterze Carles Puyol. Były znakomity obrońca dodał, by Katalończycy protestowali pokojowo.

- To co się dzieje w Katalonii to wstyd. W demokratycznym kraju ludzie powinni mieć prawo głosu. Wspieram prawo Katalończyków do głosowania. Niech żyje Katalonia - powiedział Xavi.

W głosowaniu wziął udział Gerard Pique. Obrońca Barcelony opublikował zdjęcie z lokalu wyborczego.

ZOBACZ WIDEO Męczarnie Borussii Dortmund, kompromitacja Aubameyanga. Zobacz skrót meczu z Augsburgiem [ZDJĘCIA ELEVEN]

W podobnym tonie wypowiedział się Victor Tomas, piłkarz ręczny Barcelony. "Dzień dobry, Katalonio. Dajmy lekcję demokracji. Niech każdy wyrazi swoje opinie w sposób pokojowy" - napisał.

W niedzielę o 9 w Katalonii otwarto ponad tysiąc lokali wyborczych. Niedługo później policja zabrała pierwsze urny i karty wyborcze. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta.

Źródło artykułu: