Ryszard Tarasiewicz (trener Śląska Wrocław): - Jeżeli Śląsk Wrocław przywozi punkty z meczów wyjazdowych, to powinien być zadowolony. Na pewno zespoły, które są przed nami i grają o mistrzostwo Polski czy o puchary, uznałyby ten wynik może nie za porażkę, ale za niezadowalający wynik. Straciliśmy bramkę po błędach technicznych, a nie po błędach indywidualnych. Te błędy kosztowały nas w drugiej połowie może nawet i zwycięstwo, bo mieliśmy dużo więcej klarownych sytuacji do zdobycia drugiej bramki od przeciwnika. Faktem jest, że przez 20, może trzydzieści minut Cracovia narzuciła swój styl gry. Myśmy starali się grać bez kontaktowo, gdzie w dzisiejszej piłce nie da rady tak grać i prokurowaliśmy przewagę optyczną. Wynik uważam dla nas, z zespołem, który potrzebuje punktów jak tlenu, za dobry.
Artur Płatek (trener Cracovii): - Z mojej perspektywy, Cracovia była zespołem zdecydowanie lepszym. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Śląsk jest zespołem, który zdobył 36 punktów i gra ofensywną piłkę, szczególnie skrzydłami. Chcieliśmy to zniwelować i od początku narzuciliśmy swój styl gry. Przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji, stworzyliśmy kilka sytuacji. Jeżeli trener Tarasiewicz powiedział, że Śląsk stracił bramkę po błędzie technicznym, to ja nie wiem jak myśmy stracili bramkę - nie wiem jak to określić. Nie wiem czy w jakimś słowniku piłkarskim jest takie określenie - frajerse, albo jeszcze innym... W Ekstraklasie nie można tracić takich bramek jak ta na 1:1. Na pewno ta bramka destrukcyjnie podziałała na zespół choć na koniec po stałych fragmentach gry stworzyliśmy sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Niestety nie udało się. Na pewno ten remis jest dla nas porażką.
Michał Karwan (Cracovia): - Remis traktujemy w kategoriach porażki. Trzy punkty w meczu ze Śląskiem byłyby dla nas bardzo potrzebne. Nie udało się, więc teraz na trudnym terenie w Bytomiu, musimy ich szukać.
Dariusz Kłus (Cracovia): - Gra się na tyle, na ile przeciwnik pozwala. Śląsk jest wysoko w tabeli i jest to niezła drużyna. Uważam jednak, że ten mecz powinniśmy wygrać. Remis jest dla nas porażką, ale nie ma się co załamywać, jeżeli popatrzymy na naszych najbliższych rywali.
Sebastian Dudek (Śląsk): - Szkoda, że nie udało się wygrać z Cracovią. W kolejnych meczach chcemy pokazywać, ze potrafimy grac w piłkę, potrafimy walczyć o wyższe miejsce niż szóste. Brakowało w decydujących fazach gry skuteczności, albo rywal czasami nie pozwala nam na rozwinięcie skrzydeł.