Kluczową sprawą jest długość kontraktu Mesuta Oezila. Umowa reprezentanta Niemiec wygasa już 30 czerwca 2018 roku. To oznacza, że albo Arsenal FC sprzeda pomocnika w zimowym oknie transferowym, albo 28-latek będzie mógł już w styczniu związać się z dowolnym pracodawcą.
Wtedy dokończy sezon w Londynie, jednak Kanonierzy nie dostaną za niego ani funta. W podobnej sytuacji znajduje się inna gwiazda - Alexis Sanchez, który latem kuszony był między innymi przez Manchester City.
Nic z tego. Chilijczyk pozostanie na Emirates Stadium do końca obecnej kampanii. Sanchez ma pomóc drużynie w ponownym awansie do Ligi Mistrzów.
Przypadek Oezila może być jednak zupełnie inny. Pomocnik Kanonierów znalazł się na celowniku Interu Mediolan, który będzie próbował nakłonić go w najbliższych miesiącach do transferu.
W 2013 roku Arsenal zapłacił za Niemca 47 mln funtów. Ekipa z Serie A z pewnością nie zaoferuje tak wielkich pieniędzy, jednak Arsene Wenger może liczyć na około 30 mln. Tym bardziej, że włodarze z Londynu raczej nie będą w stanie zatrzymać pomocnika na Emirates Stadium.
Oezil dotychczas w barwach Arsenalu zanotował 57 asyst i 32 bramek.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego, fatalny błąd bramkarza i strata punktów Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[color=#000000]
[/color]