Dla Coutinho ostatnie tygodnie nie były łatwe. Fani Liverpoolu mają mu za złe, że za wszelką cenę chciał odejść. Klub z Anfield postawił jednak na swoim i odrzucił wszystkie oferty Barcelony.
Juergen Klopp nie włączył Brazylijczyka do składu na najbliższy mecz Premier League. Niemiecki menedżer nie ma pretensji do piłkarza. Przy okazji na treningu doszło do ciekawej scenki. Były trener Borussii Dortmund przedstawił nowych piłkarzy - Oxlade-Chamberlaina i... Coutinho.
- Zdecydowałem, że nie będzie go w składzie na City. Będzie miał cztery-pięć dni więcej do treningu. Zgodził się ze mną. Odbyliśmy dobrą rozmowę - powiedział Klopp.
- Philippe kocha piłkę nożną i cały czas kocha klub, więc nie ma problemu. Teraz trzeba go tylko doprowadzić do optymalnej formy - dodał trener.
Początek sobotniego meczu Manchester City - Liverpool o godz. 13:30.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Powinniśmy zwyciężyć wyżej