O zainteresowaniu Barcelony skrzydłowym Chelsea FC mówi się od kilku tygodni. Na początku sierpnia dziennik "The Sun" donosił o wstępnych rozmowach obu klubów. Pierwszym wyborem Katalończyków pozostawał jednak Ousmane Dembele, ale przeciągające się rozmowy z Borussią Dortmund sprawiły, że Barca coraz poważniej rozważa Edena Hazarda w roli następcy Neymara.
Szefowie Chelsea mieli poinformować klub z Camp Nou, że są gotowi przystać na transfer, jeśli otrzymają 120 mln euro za Belga. Byłby to drugi po Neymarze, najdroższy transfer w historii futbolu.
Anglicy są ponoć skłonni obniżyć swoje żądania, jeśli w ramach transakcji Barcelona zaproponuje również Sergiego Roberto, którego na Stamford Bridge bardzo chciałby mieć menadżer Chelsea Antonio Conte.
Hazard nie zagrał w pierwszej kolejce Premier League (przegrana z Burnley 2:3) z powodu urazu kostki, ale według klubowych lekarzy, powinien być gotowy już na kolejne spotkanie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karne pompki piłkarzy Barcelony
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)